#spinning #wędkarstwo #fishing #sum
To był pierwszy wypad za boleniem w tym roku. Dwie godziny nad rzeką przyniosły jedno, jedyne branie, ale nie był to boleń, a słusznych rozmiarów wąsaty, który uderzył pod moimi nogami, po zacięciu walnął ogonem o taflę wody i ruszył powoli w górę rzeki. Myślę, że były szanse na wygranie pojedynku (pomimo niezbyt mocarnego sprzętu), ale na przeszkodzie stanął zaczep/gałąź (coś w tym stylu) pod którym przepłynął w pewnym momencie sum. Żyłka przetarła się przy długim kontakcie z zaczepem.
Bardzo szkoda mi ryby, bo została z woblerem w pysku....
Негізгі бет A miał być boleń ....
Пікірлер: 9