Pod koniec lat 90. założyłem zeszyt, do którego wpisywałem artystów i piosenki, jakie prezentowali w poszczególnych edycjach opolskich festiwali. W dobie przedinternetowej wyłuskiwałem te informacje z różnych programów telewizyjnych ("Dozwolone od lat 40", "Szansa na sukces", "Teleexpress").
W 1999 roku wygrałem międzyszkolną olimpiadę. Przygotowująca mnie do niej nauczycielka zaproponowała, że skoro ma mi kupić książkę na zakończenie roku szkolnego, to dobrze, żebym sam ją sobie wybrał. Uprzedziła tylko, że do wydania ma 42 zł. Krążyłem między regałami w księgarni, ale nic mnie nie interesowało. Do czasu. W dziale muzycznym znalazłem "Leksykon Polskiej Muzyki Rozrywkowej" Ryszarda Wolańskiego - ten sam, który Robert Janowski wręczał uczestnikom teleturnieju "Jaka to melodia?". Na odwrocie cena - 50 zł. Mina mi zrzedła, bo jak tu teraz wybrać coś innego, skoro trzymam w ręku prawdziwe kompendium wiedzy o laureatach opolskich festiwali?! Uznałem, że skoro nie mogę mieć tej książki, to chociaż coś z niej zapamiętam, co po powrocie wpiszę do zeszytu. Otworzyłem na haśle "Anna Jurksztowicz" i wyłapałem tytuł "Będzie tak jak jest" (sł. Jacek Cygan, muz. Krzesimir Dębski) Opole '88 (II nagroda w konkursie "Premier"). Stałem z książką w ręku i powtarzałem w myślach tytuł. Zniecierpliwiona nauczycielka w końcu do mnie podeszła, sprawdziła cenę książki i powiedziała: "Wiesz, nie ma co oszczędzać na olimpijczykach. Bierzemy ją". Byłem wtedy najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Na dodatek mogłem ją wziąć do domu i dopiero następnego dnia przynieść do szkoły. Całe popołudnie i połowę wieczoru wpisywałem do zeszytu wszystkie Opola na wypadek, gdyby nazajutrz okazało się, że "Leksykon..." trzeba jednak zwrócić do księgarni.
Негізгі бет Музыка Anna Jurksztowicz "Będzie tak jak jest" - Opole 88
Пікірлер: 17