Oto numer ze spontanicznej płyty która nazwałem "w rytmie nocy" petarda brzmienie oraz mega trafione teksty w klimacie iście Warszawskim .....nienawidzę słowa strikte bo kojarzy mi się z jakąś pedałownią niewiedzieć czemu lecz zapewne nie pochodzi te słowo z owej bliższej nam polszczyzny ....Tak więc chujże wbity w caban nieposłusznej larwie ..lekko ścietej złamanej iglicy choinkowo opadływszy jodły kuje zielne cóż niemrawo giąć sie na przeciw mega przeniklowych wiatrów
Jak zwał tak zwał ...kto rano wstaje ten nic nie wyśpi się tu....gdyż wody jak żesz zawrocic nie da sie...a reszta tego tosz to nieważny szczegół ..a człowieczenstwo tu ...czuć w małej klasie chuj zna się ...co widzi oryginał w adidasie ..... przytuliwszy jasiek zanęciwszy na karasie wyłapał jazia krzyczal ze szczupak jest ...a co to bylo ja sie....z zapytunkiem ide....jak z zanętą Władziu ....żona sle mu dzidę
Негізгі бет ARECZEK PRG/STASIEK WIELANEK - CAFE PRAGA prod. KMK
Пікірлер: 74