Mój zestaw must have na każdy trekking: czołówka, papierowa mapa, multitool (lub wielofunkcyjny scyzoryk) i power tape (silver tape). W 9 przypadkach na 10 nic z tych 4 rzeczy się nie przyda, ale w tym 1 przypadku uratuje dzień, a nawet całą wędrówkę. Mam też komentarz do długości przerw. Generalnie, w przypadku kilkugodzinnych marszów w terenie górskim, preferuję przerwy częstsze ale znacznie krótsze (do 10 min). Przerwa 20-30 min tylko w przypadku wędrówek całodniowych.
@pio7763
13 күн бұрын
Latem to w ogóle na większość tras najlepsze sa sandały. Po pierwsze jest mniej gorąco a jeśli pada to nie masz później caly dzień mokrych butow no i nie trzeba nosic z soba zapasu skarpet, lub bawic sie w ich pranke. Od biedy takie buto sandaly z zabudowam przodem ale wtedy ciężej wyrzucic kamyczek.
@AlwaysOnRoadNet
13 күн бұрын
Sprawa indywidualna. Aczkolwiek mnie nie przekonują sandały m.in. tym, że właśnie stopa jest bardzo odsłonięta i narażona na obrażenia. Twoje argumenty mają sens, ale chyba wolę jednak mokrą niż przecietą stopę 😉 A i latem też słońce potrafi przypalić kopyta w sandałach 😁😅 No i jak wspomniałeś, zależy od trasy. Gdzie i ile idziesz
@pio7763
13 күн бұрын
@@AlwaysOnRoadNetjeśli chodzi o sam dystans to im dalej tym moim zdaniem sandały mają większą przewagę są lekkie przewiewne i noga się tak nie męczy ciężej też o obtarcia. Latem oczywiście krem do opalania tak jak na resztę ciała. Jeśli są ostre skały np południe europy albo stromo jak w Tatrach to faktycznie średnio w sandałach. Podejrzewam że ty też chodzisz po bardziej zaawansowanych szlakach niż większość turystów którzy mogli by spokojnie je nosić. Inna sprawa że w Polsce są po prostu mało popularne czasem wręcz uznawane za obciachowe🙂
@heian1973
Күн бұрын
@@pio7763 przepraszam, ale to brednie. W sandałach bardzo łatwo o obtarcia - goła stopa trze o paski sandała (chyba, że do sandałów masz grube skarpety). Chodziłeś w sandałach na całodniowe wędrówki górskie w trudnym terenie? Nawet w Bieszczadach na glinie, kamieniach, trawersach czy wychodniach skalnych ryzyko urazu stopy czy stawu skokowego w takich butach jest ogromne (a i komfort mocno dyskusyjny). Sandały są może dobre na parogodzinną wycieczkę po równym, ale ze względu na amortyzację i ogólny komfort ja i tak założyłbym wtedy po prostu adidasy. Sandały? Tak - na wycieczkę po mieście, albo na biwaku po wędrówce.
Пікірлер: 5