Baranovski - Momenty [Tekst]
Był taki moment, gdy uciekaliśmy przed burzą
Rowery mknęły szybciej niż bolidy Formuły 1
Wyznaczając granice między ziemią a niebem
Był czas, a z pleców wyrastały skrzydła,
w tym nierealnym zawieszeniu między drogą a piorunem
kierowaliśmy się sercem, nie rozumem
Wszystko miało ten lepszy smak
Życie miało luźniejszy vibe
Wolność ponad prestiż, trzepak, dwór, nie Netflix
Tak bogaty już nie będzie tutaj żaden z nas
Posłuchaj mnie synu, gdy tylko przyjdzie czas
Nie żadne diamenty, to momenty są wieczne w nas
Posłuchaj mnie synu, gdy tylko przyjdzie czas
Nie żadne diamenty, to momenty są wieczne w nas
Nie żadne diamenty, to momenty są wieczne w nas
Był taki moment gdy zamienialiśmy się w bogów
Z patyków mieliśmy giwery, z szyszek naboje
My ninja, żołnierze, Indianie, kowboje,
był czad a w naszych rękach wszystkie światy
Byliśmy, kim tylko chcieliśmy, choć tą jedną nogą
Dziś strach nas dopada gdy chcemy być sobą
Posłuchaj mnie synu, gdy tylko przyjdzie czas
Nie żadne diamenty, to momenty są wieczne w nas
Zrozumiesz mój synu, gdy tylko przyjdzie czas
Wszystko miało ten lepszy smak
Życie miało luźniejszy vibe
Nie żadne diamenty, to momenty są wieczne w nas
Негізгі бет Музыка Baranovski - Momenty [Tekst]
Пікірлер: 17