Trochę się nie zgodzę z tym, że od kilkunastu lat ceny gier stoją w miejscu. Wydaje się jakby to było wczoraj, gdy kupowałem gry na premierę za 115 złotych. Też nikt nie krzyczał, gdy przeszliśmy w digitalizowane wersje, koszty logistyki, transportu, produkcji, zasobów ludzkich z tym związanym przeszły bez echa. Kiedyś też gry były robione przez graczy dla graczy, nie dla inwestorów. Każda gra próbowała być tą najlepszą i zaprezentować sobą coś nowego. Wydaje mi się też, że za dużo firm dąży oststnio do sukcesu GTA5 czy Fortntie, gdzie chcieliby małym kosztem zarabiać krocie. Czy tylko mnie drażni, że kwiatek zasłania częściowo dłoń? xd
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Następnym razem go gdzieś dalej przesunę :D Co do polskich cen - pamiętajmy też, że jeszcze na przełomie XX i XXI wieku, Polska była rynkiem... nazwijmy to wschodzącym, gdzie prosty przelicznik z zachodniego standardu nie do końca mógł być stosowany. Mieliśmy ciutkę "taniej" (choć 115 to nie pamiętam przy dużych grach, 159 zł prędzej), tak jak do niedawna dawało się za śmieszne pieniądze kupić coś np. z rynku tureckiego. Pułapka związana z presją na "zrobienie hitu", który będzie kurą znoszącą złote jaja jest przerażająca... ale niestety wpada w nią coraz więcej wydawnictw. No i skończy się to słabo, jeśli się nie opamiętają :)
@vrooblo
4 ай бұрын
Nie mam zbyt dużego pojęcia o ekonomii, więc czy ktoś mógłby mi w bardzo prosty i przystępny sposób wyjaśnić jak to jest, że takie molochy korporacyjne jak EA, czy Ubiosft, które rocznie mają miliardy dolarów zysku na czysto nie mogą same finansować swoich gier, tylko są uzależnione od inwestorów? Jak to jest, ze każda spółka chce być na giełdzie, skoro to takie imadło założone na jaja? Jak to jest, że inwestorzy mają aż tak duży wpływ i siłę nacisku totalnie ignorując realia? Po co np. taki CDP wszedł na giełdę, nie mogli po prostu sobie tworzyć i funkcjonować od gry do gry, skoro każda kolejna zarabiał ileś tam razy więcej pieniedzy?
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Wglądu w strukturę EA czy Ubisoftu oczywiście nie mam, ale zwyczajowo jest tak, że zysk wypracowany na czysto idzie w trzech kierunkach: na dywidendy (czyli wypłaty właśnie dla inwestorów), na ponowne inwestycje wewnętrzne/przejęcia i na rezerwy kapitałowe, trzymane na różne czasy. Czyli wypracowany zysk w gruncie rzeczy się "rozchodzi", to taki niekończący się cykl. A co do reszty i tego dlaczego wszyscy pchają się na giełdę - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze :D Po prostu w ten sposób jesteś w stanie pozyskać znacznie większe środki na swoją działalność jako właściciel niż bez tego. Pewnie jest też kilka i innych powodów, ale musiałby się wypowiedzieć ktoś kto bardziej w tym siedzi :D
@WolvGame
3 ай бұрын
Jeśli ceny będą wyższe to mam nadzieję że i jakość ;))
@WolvGame
3 ай бұрын
Indyki dają nadzieję w gierki ❤❤❤
@WolvGame
3 ай бұрын
A jeśli chodzi o duże produkcje to może 1 na 3 to coś naprawdę dobrego i wartościowego.
@kowalcook
4 ай бұрын
Siema, w zasadzie zgadzam się z tym co napisałeś, niemniej jednak analizując postępujący wzrost kosztów i jakości gier na bazie lat i jej utrzymującej się względnie "stałej" ceny sprzedaży nie wziąłeś jednego, ale bardzo ważnego aspektu pod uwagę. Mianowicie mam na myśli przyrost konsumentów (graczy). 15 lat temu wynik sprzedaży przekraczający 1mln egzemplaży miały tylko nieliczne pozycje i to gier z górnej póiki, w większości od największych wydawców. Dziś przekroczenie miliona kopii nie jest już czymś nadzwyczajnym. Oczywiście nadal jest to sporo. Ale wynik jest osiągalny nawet dla indyków i to całkiem niemałej listy. Topowe gry osiągają dziś wyniki 100M+ (przykład GTA5) czy 50M+ duże marki jak wiedzmin RDR2, FIFA23, seria COD, czy niektóre Assasyny, do 10M+ gdzie tu już lista jest naprawdę znacząca) jak widzisz przyrost też jest ponad 10cio krotny jak nie wiecej. WIęc koszty sdprzedazy jednego egzemplaża moga być na podobnym poziomie a zyski wielokrotniw się zwiększą pokrywając poniesione koszty (gdyby się nie opłacało to by ich nie robili)
@vrooblo
4 ай бұрын
Ale też nie wziąłeś pod uwagę, że kiedyś milion sprzedanych kopii to był olbrzymi zysk dla wydawcy i olbrzymi sukces, a dzisiaj 5 milionów to jest w zasadzie klapa finansowa i brak perspektyw na sequel.
@Marianczewski
4 ай бұрын
Nigdy nie jarała mnie grafika ni wodotryski. Rypie w gry z 2015 r i mam z tego mega frajdę, a gier za 40pln które zwalają z nóg jest od pyty... chociaż rozumiem że hardcorowi gracze pewnie te gry które mam na myśli to już ograła i zdążyła się nimi znudzić
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Niekoniecznie, to obecnie dość powszechny sentyment. Parę dni temu publikowano ciekawy raport od Newzoo, dotyczący aktualnych preferencji graczy i tego w co grają… i w czołówce znalazła się tylko jedna nowa gra. Cała reszta to tytuły które mają po kilka lat, niektóre nawet dobrze ponad 10.
@Marianczewski
4 ай бұрын
@@LucGiereczkowo o widzisz, tego nie wiedziałem. Ja do świata gamingu powrociłem w 2020r po w zasadzie dekadzie przerwy i gdy kilka dni temu po raz pierwszy odpaliłem Cień Mordoru (PS4) z bodajże 2015 r to moja reakcja była mniej więcej taka: "jprdl co za grafika, jaka ciekawa mechanika, to ma prawie 10 lat a jest tak świetne i kosztowało mnie 25 pln". Myślę że gracz mojego typu (a jest nas pewnie niemało) nie potrzebuje gier AAAA, a już na pewno nie w dniu premiery. Takiego eldena kupiłem dopiero ze dwa miechy temu, bo staniał do 160pln a do tamtej pory mówiłem sobie "czekaj czekaj, masz masę świetnych tytułów za 4 dychy, graj wesoło a elden zaraz stanieje". Jeśli liczba takich klientów jak ja będzie rosła, to segment AAA+A pójdzie z torbami
@MichcioPL
4 ай бұрын
Na pewno jest nas dużo więcej. Sam tak mam. Wszystkie gry, które najczęściej ogrywam, to gry mające co najmniej kilka lat i są to albo starsze gry AAA, które zdobylo się gdzieś za darmo (jestem graczem PC, więc wiadomo Epic, mnóstwo darmówek na Steamie, GOGu, te sprawy) albo mniejsze nowsze i starsze gry (Subnautica i tak dalej). Moim hitem ostatnich dwóch lat jest emulator PCSX 2 z obsługą RetroAchievements. Pozwala mi to ograć ponownie uluubione gry z PS2 z zestawami achievementów tworzonych przez społeczność graczy. Nie jestem jakimś maniakiem pucharków/achievementów, ale na PS3 mi się ten koncnept podobał i nadal mi się podoba. A koncept połączenia retro gier (z NESa/SNES, a nawet staszych, które często były dużo trudniejsze niż obecne gry) z achievementami to według mnie strzał w dziesiątkę.
@jurassicparkpolska
4 ай бұрын
Absolutnie uwielbiam twoje przyłożenie się do każdego materiału z osobna. Rewelacyjny film, który trochę mi uzmysłowił w niektórych aspektach. Jak zawsze czekam na więcej :) Swoją drogą, ja juz naprawdę rzadko kupuje gry z kategorii AAA bo po prostu nie mam na nie tyle czasu co kiedyś. Zauważyłem, że stare gry po prostu mi dają tyle samo frajdy jak nie więcej. Czy to jest kwestia nostalgii, nie wiem, ale generalnie mnie az tak ten problem opisany w materiale nie dotyczy. Na ten rok, jesli mozna to okreslic mianem 3A, to tylko chyba MGS Delta i Stalker interesują. No i jak każdy, czekam na GTA VI. Co do postawionego pytania, to bywa różnie. Są gry, ktore kupie najdalej pare dni po premierze, jak te tytuły co wymieniłem powyżej. Jeśli gra mnie umiarkowanie interesuje albo zainteresuje mnie jakiś czas po premierze to kupię pewnie na najbliższej wyprzedaży.
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Dzięki wielkie! Staram się jak mogę, przy kolejnych mam nadzieję, że będzie tylko lepiej ☺️
@jurassicparkpolska
4 ай бұрын
@@LucGiereczkowo pozwoliłem sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie w komentarzu i opisać sytuację jak to u mnie wygląda z rynkiem AAA bo pierwszy wariant komentarza pisałem w trakcie oglądania. Jak ci się przyda to śmiało się zapoznaj ;) pozdro
@kinemazografia
4 ай бұрын
Niech krach nastąpi jak najszybciej, i tak już nie ma w co grać... Nie dość że wychodzą same paździerze (no wyjątki są, ale to wyjątki ;p ), których nie są w mojej bańce zainteresowań, to jeszcze irytują swoim istnieniem i zawartą w niej polityką jak Suicide squad
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Z czysto "graczowskiej" perspektywy - pełna zgoda, ale trzeba pamiętać, że na krachach szefostwo zwykle cierpi na mniej... a najbardziej odczuwają to zwykli pracownicy. A tych mimo wszystko szkoda, nawet jeśli obecnie branża jest nimi nieco "przesycona".
@vrooblo
4 ай бұрын
Mam to samo i już się pogodziłem, że po prostu nie jestem targetem współczensych gier, a gry typowo "pode mnie" to już nisza. I tak sobie z jednej strony myślę, że kolejnej generacji już nie kupię, ale z drugiej, pewnie jednak wyjdzie chociaż kilka gier, które chciałbym ograć, więc podejrzewam, że się złamię. W każdym razie nie traktuje już grania jako moje priorytetowe hobby, tak jak 10-20 lat temu. Ot, taka dodatkowa forma rozrywki jak np. gry planszowe ze znajomymi. I też nie ma się co obrażać, że teraz łoją te gry usługi. To też trochę nasza wina, pewnie wieku, przyzwyczajeń i związanych z tym problemów z adaptacją do rynku. Jak zaczynałem przygodę z grami w końcówce lat 90-tych, to królowały platformówki, point & click, RTSy. Dzisiaj przecież to nisza i takie gry prawie nie wychodzą. W latach 2000 z łatwością przeskoczyłem w singlowe RPGi, FPSy, czy te wszystkie "filmowe doświadczenia". Teraz jest to samo, tzn. rynek sie zmienia i to, że nie chcemy iść z tymi zmianami to nasz problem, bo większośc zagłosowała portfelem. Pozostaje jedynie czekać na perełki zaspokajające te niszę i granie w kultowe klasyki. Z drugiej strony zauważyłem, że niestety gry mnie już nudzą. W każdej grze marnuje się dziesiątki godzin na te bzdurne walki, strzelanie, ciachanie mieczem i mam zwyczajnie tego dosyć. Jak miałem 20 lat, to robiło robotę, że można było podejść do goscia i z nim pogadać, eksplorować, walczyć, zwiedzać. Dzisiaj juz mnie zwyczajnie nudzi i uważam za stratę czasu granie w gry, gdzie kolorowe ADHD miga mi na ekranie, ciągle ta walka i misje typu "przynieś mi 3 zioła lecznicze dla córki, sam bym poszedł, ale ktoś musi się nią opiekować". Wolę sobie coś porządnego ugotować w domu, albo iść na rower, czy podłubać na działce. Tak wygląda starość. xD
@smiteriuszryceriusz1258
4 ай бұрын
4:31 zupełnie się nie zgodzę co do wielkości dzisiejszych gier AAA i z tym że mogą być większe i cały czas są. No nie! Just Case 2 14 lat gra i co przebito jej wielkość? TAK! wiele gier? NIE! ogólnie nawet co 4 gra AAA przebija dzisiaj tą wielkość bardzo daleko do tego.
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Nie ma co na "rozmiary" patrzeć tak jednowymiarowo i jednostkowo. Czy przeciętna gra AAA i tworzące ją modele mają dziś więcej polygonów niż 10 lat temu? Tak. Czy przeciętna gra AAA ma dziś więcej nagranych linii dialogowych niż 10 lat temu? Tak. Czy przeciętna gra AAA... i tak dalej i tak dalej. Rozmiar gry to nie tylko mapa, ale także szereg innych czynników, także takich, które nie są bezpośrednio związane z jej mechaniką rozgrywki :) No i o to w tym porównaniu w materiale właśnie mi chodziło :)
@vanhemdall9359
4 ай бұрын
Problemem od lat jest brak realnego "prawa" jakie posiadają gracze , niby są zwroty idt. Ale realnie nadal kupijesz kota w worku natomiast w przypadku gier jest bardzo niebezpieczne ponieważ twórcy nie czują żadnej odpowiedzialności prawnej za klamstwa ktore zapadają. To trochę tak jak by ktoś chciał sprzedać tobie towar iinny niż. W "opisie" normalnie ludzie lądują przed sądem za np. próbę wyludzenia itd. w przypadku branży gier to zazwyczaj nie działa , wiele jest przykładów na wciskanie ludziom produktu niezgodnego z realimai.
@TheZylka123
4 ай бұрын
Kurde jak czytałem to pomyślałem o toddfildzie tzn starfildzie
@vanhemdall9359
4 ай бұрын
@@TheZylka123 dla mnie świetnym przykładem pozostaje Fallout 4/76 produkt który nie spełniał żadnych "norm" i w ogóle nie powinien trafić do sprzedaży.
@LakrimaProject
4 ай бұрын
Przeraża mnie sytuacja Final Fantasy VII Rebirth. Tak dobra gra, dająca tony sadysfakcji graczowi dzieki gienialnemu sytemowi a gracze nie dali szansy. Sam byłem scpetyczny do tej części, system walki z Remake jednak dał mi.nadzieje że choć to bedzie dobre. I było.
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
No było, było... Wielka szkoda, bo to naprawdę jeden z mocniejszych tytułów ostatnich miesięcy. Z czasem może wyniki się poprawią, ale póki co pozostaje mieć nadzieje, że nikt z tego powodu nie podejmie decyzji o wstrzymaniu czy czasowym zawieszeniu prac nad ostatnią odsłoną trylogii...
@64chrom
4 ай бұрын
Możliwe że port uratuje trochę temat, w przypadku remake pecetowcy lykneli bakcyla
@abcde974
4 ай бұрын
Spoko
@JakubJemiolo-wl5iy
4 ай бұрын
Co do Rebirth, personalnie ja nie potrzebuję kupować tej odsłony, ponieważ Remake wystarczająco spełnił moje oczekiwania i robienie remakow/Rebirthow gier które są świeże nie jest atrakcyjne dla mnie, tak samo z the last of us 2, sama podstawka jest piękna, nie potrzebuję kupować remasteru
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Perspektywa w pełni zrozumiała, ale still - ktoś podjął decyzję o jej zrobieniu, wyszło bardzo dobrze, kosztowało to masę kasy... a później okazuje się, że sprzedaż nie dowozi. To może niestety niektórych prowadzić do wniosków w stylu "nie warto robić gier bez mikrotransakcji, bo za mało zarabiają". A to już jednak problem...
@JakubJemiolo-wl5iy
4 ай бұрын
@@LucGiereczkowo oby nie prowadziło do takich wniosków, tylko tutaj twórcy final fantasy powinni zająć się nowymi produkcjami, jednak to Rebirth to odgrzewany kotlet, za rok zrobią remaster remaku FF7? Moim zdaniem już naprawdę za dużo, kocham idee Remake, aktualnie mnie deadspace wciągnął, jednak nie trzeba odświeżać tak nowych produkcji jak FF7 remake, bez przesady
@damiangurazda5344
4 ай бұрын
niech to wszystko jeb**e pozostaną wydawcy którzy robią gry z sercem jak Helldivers 😄
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Arrowhead na rynku działa już ile, 15 lat? Zaczynali w dosłownie kilka osób. Ich Magicka swego czasu była nawet popularna, pierwsze Helldivers też miało swoją niewielką, ale wierną bazę fanów... no ale na duży sukces musieli jednak swoje poczekać :D Nie każdy ma tyle wytrwałości, ale absolutnie nikt nie miałby chyba nic przeciwko, gdyby takich historii było znacznie więcej :D
@ksiazepersi1
4 ай бұрын
Ja się osobiście nie dziwie, że ff rebirth nie sprzedał się najlepiej. Z jeden gry zrobili 3 gry... sprzedaż się zmieni jak wyjdzie ostatnia część trylogii ale wtedy dwie pierwsze będą kosztowały już stówkę a nie trzy
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Pełna zgoda, wtedy gdy gra zacznie się lepiej sprzedawać, cena będzie dużo niższa... i tym samym problem zarobkowy będzie się pogłębiał. Złe decyzje biznesowe... tylko, że już je podjęto i teraz istnieje ryzyko, że ktoś wyciągnie z nich niekorzystne dla graczy wnioski.
@JACK-tu5ww
4 ай бұрын
Ubisoft AAAA? Przecież oni od 5 czeaci Herosow nie wydali nic dobrego 😂😢😅
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Tym bardziej absurdalne jest to, że ich CEO tak Skull and Bones nazwał :D Choć jakieś tam dobre gry jednak mieli od tego czasu, aż tak to nie przesadzajmy :D
@zbigniewiksinski
4 ай бұрын
aby gadac o mikrotranzakcjach w erze automatow, od 40-50 lat to chyba na glowe upadles czy grach. nie, wrzucanie zetonu do automatu to nie to samo co sprzedawanie itemow odpowiadajacych za np quick travel
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
No pudło niestety, doczytaj proszę ciutkę o historii automatów, to naprawdę fascynująca opowieść :) Polecam zacząć np. od Double Dragon 3: The Rosetta Stone (z bodajże 1990 czy 1989 roku), jeden z najbardziej kontrowersyjnych przykładów, w którym oprócz monetki na rozpoczęcie gier, mogłeś wrzucaniem monet dokupić sobie lepsze przedmioty ;)
@zbigniewiksinski
4 ай бұрын
@@LucGiereczkowo zlituj się, argument z dupy totalnie i wiesz o tym
@Lukas86.
4 ай бұрын
No niestety a gniotów coraz więcej
@tazz7484
3 ай бұрын
Dopoki gry beda robione pod inwestorow i udzialowcow... Nic dobrego nie bedzie. Wkurwia mnie juz gadanie i inwestorach. Inwestor z prosucentem powinien zabiegac o graczy zeby zarobic a teraz jest tak za inwestor ma zarobic krocie kosztem gry i graczy. Ja przestalem od 2 lat kupowac gry na premiere bo nie sa warte ceny.
@LucGiereczkowo
3 ай бұрын
Jedyna słuszna konkluzja - gier i tak jest tak dużo, że zdecydowanie bardziej opłaca się poczekać aż cena mocno spadnie. A ostatnio spada jeszcze szybciej niż dawniej ;)
@SoloKazama
4 ай бұрын
A na screenshocie uber gra, ktorej zadnana mechanika nie jest zrobiona pod mtx. Platek odkryl TRAINERY. ogarnij sie i gry jak season 1 suicide squad (cala gra pod grind mtx), a gre z mechanika 1:1 do pierwowzoru z przed 12 lat (cala gra nie majaca z tym nic wspolnego). Analityka 12 latka, ktora szkodzi bo nie rozroznia nic. W Giana Sisters przed gra tez miales Unlimuted Lives Y/N w trained, a fu ch*je mtx grind.
@benedyktczydziesty4399
4 ай бұрын
Bo ludziska za dużo wymagają i w dupach się poprzewracało. Pozapominali, że to tylko gra i wymagają od producentow niemożliwego...
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Ludzie jak ludzie, ale ta "potrzeba" grania w większe gry nie bierze się też znikąd. Jakoś góra parę dni temu bodajże Phil Spencer też się odnosił do tej kwestii... i choć dziwnie to brzmi w ustach kogoś, kto stoi na czele wielomiliardowego biznesu - to za taki stan rzeczy winił kapitalizm :D Co niejako się wpisuje też w to, o czym w materiale mówię.
@danielk6054
4 ай бұрын
Z drugiej strony sami twórcy gier pompują oczekiwania obiecujac gruszki na wierzbie. Ludzie wymagają bo sami w kampaniach reklamowych dostają obietnice. Nikomu się w głowie nie przewróciło.
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
@@danielk6054 To chyba trochę bardziej złożone. Twórcy twórcami, ale te obietnice to głównie zasługa działów marketingów a nie samych devów - a te cudują, bo preordery to bardzo istotna część dochodów generowanych przez produkcje. I robi się wszystko, aby opchnąć ich jak najwięcej, żeby finalnie w tabelkach wszystko się zgadzało. Błędne koło.
@XD-pn3xe
4 ай бұрын
Gdyby tak było to gry nisko budżetowe nie osiągałby takich sukcesów, nie każdy lubi gówno zapakowane w papierek od cukierka smacznego😊
@endogenny
4 ай бұрын
zapomniałeś o modelu subskrypcyjnym... chcesz grać - płać abonament co miesiąc... bedziesz miał dostęp do wszystkich gier ale nie będziesz ich posiadał (eliminacja rynku wtórnego) a to że nie zagrasz w 90% z tych gier to chuj to kogo obchodzi
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Model o którym mówisz - zakładam, że głównie Game Pass - jest jeszcze nadal stosunkowo świeży i nie wiemy jeszcze nawet czy się długofalowo utrzyma. Ba, nie wiadomo nawet ile i czy w ogóle na siebie zarabia. Przynajmniej oficjalnie. Microsoft jest na pozycji, w której może pozwolić sobie na nikłą opłacalność takiego rozwiązania, bo to część większego ekosystemu. Więc intuicja podpowiada, że choć faktycznie się to utrzymać może, to musimy jeszcze chwilę poczekać z wnioskami, bo to wciąż bardziej "dodatek" do oferty poszczególnych wydawnictw niż ich główny sposób zarabiania i funkcjonowania.
@Lukas86.
4 ай бұрын
Mogli by zrobić Killzone remake
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Ktoś tu ma dobry gust :D
@BaltazarGombka455
3 ай бұрын
Ja zbojkotowałem Ubisoft. Polecam wszystkim.
@LucGiereczkowo
3 ай бұрын
I co, żadna marka Cię nie złamie? 😀 od czasu do czasu jednak jakaś gra im się udaje, na sensownej promocyjce warto dać im szansę, jeśli nie chcesz zbyt mocno wspierać 😀
@BaltazarGombka455
3 ай бұрын
@@LucGiereczkowo ubi to korpo w najgorszym znaczeniu tego słowa, ich polityka to "jak największy zarobek, jak najmniejszym kosztem - czasowym, finansowym, ludzkim, taki growi odpowiednik MacDonalda, który swoje knajpy nazywa restauracjami...Grałem w AC Black Flag, po nim przeskoczyłem od razu do Origins czyli ominąłem 3 (słowie trzy, Rogue, Syndicate, Unity) części i ok, jakaś tam różnica była, Origins był bardziej RPG - owy, ale generalnie ich gry to jest copy - paste tylko zmieniają realia, kupowanie każdej kolejnej części jakiejkolwiek ich serii uważam za totalny idiotym i psucie rynku. Podobnie z preorderami i tutaj to już nawet bez względu na firmę. A tak bardziej generalnie - jako stary koń gram już głównie tylko w 2 gry, jedna ma 14 lat, druga 22...W nowsze gry jedynie z doskoku z tym zastrzeżeniem ,że biorąc pod uwagę mój growy staż i w ogóle wiek "nowy" jest dla mnie Wiedzmin 3, któremu w przyszłym roku stuknie dycha. Pozdrawiam.
@MarMar-gu2fx
4 ай бұрын
Co ? Poprzez mikrotramsakcje probuja uratowac gry triple aaa ? Gwarantuje ze jak gry beda dobre to ludzie beda kupowac problem jest taki ze developerzy robia gowno
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
No właśnie niekoniecznie i parę przykładów świetnych, dużych gier, które "nie zarobiły wystarczająco" w materiale też podaję. Ostatnia, całkiem świeża - debiutowała dosłownie kilka tygodni temu :)
@marcingebarowski2130
4 ай бұрын
Ale model AAA to nie tylko same porażki, wystarczy spojrzeć na GTA V Online, które zarabia krocie i gdyby nie pewna presja czasu i klientów przyzwyczajonych jednak do publikowania nowości znacznie częściej niż co dekadę czy wręcz naście lat (sic!) to pewnie dojono by tę markę jeszcze kilka lat - nawet bez przymierzania się do kolejnej premiery.
@LucGiereczkowo
4 ай бұрын
Oczywiście, że tak :) Jeden z moich poprzednich materiałów był nawet poświęcony serii GTA, jak nie zaglądałeś - to gorąco zachęcam. Tylko że niestety gonienie takich przykładów jak GTA, Fortnite, FIFA/EA FC czy CoD przez wszystkich dookoła doprowadza właśnie do takich patologii jak te, które obecnie obserwujemy. Próbują wszyscy - udaje się tylko garstce :)
Пікірлер: 60