Oblodzone szyby w samochodzie. Musimy je skrobać, by uzyskać dobrą widoczność drogi. Niestety, samolotu nie da się skrobać, a lód stanowi poważne niebezpieczeństwo. Zwiększa się obciążenie samolotu, pogarszają się właściwości aerodynamiczne. Bywa, że wloty paliwa potrafią zamarznąć i katastrofa gotowa. Coś takiego przydarzyło się polskiemu premierowi Leszkowi Millerowi.
Co robić?
Firmy stosują różne rozwiązania techniczne, ale i tak na warszawskim lotnisku jest specjalne stanowisko do chemicznego odladzania samolotów. Zimą nie narzeka na brak pracy. Niestety, taka procedura trwa i kosztuje.
Czy można inaczej?
Młodzi naukowcy z Wydziału Inżynierii Materiałowej od 8 lat pracują nad pokryciami, które zapobiegałyby tworzeniu się lodu na powierzchniach samolotu. W laboratorium to działa. Można już zabezpieczyć potężne drony. Niestety, wymagania lotnictwa są znacznie wyższe. Specjaliści pracują, by również samoloty cywilne mogły być chronione przed oblodzenie dzięki powłokom na których nie gromadzi się lód.
Mam przyjemność rozmawiać na ten temat z dr inż. Bartłomiejem Przybyszewskim z Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej.
Wszystko, żeby nie było oblodzenia.
Негізгі бет Ғылым және технология Żeby nie było oblodzenia
Пікірлер