TEKST UTWORU:
A kto? A co?
A miałem sen, w którym zniknęli ci wszyscy,
co na karku noszą srogie miny.
Nie bez mojej winy ulotnili się jak para.
Szedłem ulica, która była pełna barw nie była szara
I pełno dźwięków, melodii wysypało się do U-CHA!
Uleciały, wybijały rytm, a niskie tony
wskakiwały mi do brzucha
Ponure gęby uleciały, jak bzzzz mucha.
Mówię: „Ja jestem eFi, a wszyscy mnie tu znają,
Gadają do mnie, rozmawiają, o czas nie dbają.
Ja idę przez środek ulicy, czas i pieniądz tu się nie liczy
Miałem sen, którym nie było miejsca na poważne
dygnitarze, konstytucje, paplaniny,
inne pisma urzędowe inne popeliny,
które zaśmiecają łeb
Facet krzyczy: „Kpiny! Kpiny!
Nie wtrącaj się, to mój sen
I nie widzę twojej niezadowolonej miny!
Miałem sen, w którym nie mówiono głośno
o pieniądzach, bo pieniądze nie liczyły się wcale!
Ich nie ma!
Wszystko, co było niezbędne do życia,
ot tak, spadało z Nieba!
Wszyscy maja to, co trzeba: tlen, woda, gleba
Miałem sen
I szedłem ulicą, nogami nie sięgając chodnika..
Wszystko pływało, jakby grała muzyka
A miałem sen
Że ciągle jesteś tak blisko,
w zasięgu ręki mamy dokładnie wszystko!
Unosimy się wysoko, nie spadamy nisko.
Nikt się nie żali, nie chwali.
Wszyscy duzi, nie mali.
Porozrzucane dźwięki po całej ulicy
Zbieram je, lepię Słowa wpadają do głowy, ot tak
Czuję się lepiej!
Ich nie ma! I nie ma tych co opowiadają bzdury!
Ich nie ma! Co szczerzą zęby ostrząc pazury!
Ich nie ma! Co próbują stawiać miedzy nami mury!
ICH NIE MA!
A miałem sen
Miałem sen
Miałem sen
I głośnik ogromny, i pulsujące membrany
Wyrzucają mnie dźwięki, odbijają od ściany!
I pływam, i lecę, i bujam się lekko, wysoko, lekko
Wszystko kontroluję, na wszystko mam oko!
Bo miałem sen
Miałem sen
Miałem sen
Miałem sen
Miałem sen
Негізгі бет FISZ & OŚKA - Miałem Sen
Пікірлер: 33