Gustav Mahler -- • * GUSTAV MAHLER w moic... -- Symphony No. 4: Część III.: Ruhevoll (Poco Adagio).
-------------------
Wyk.: Dallas Symphony Orchestra.
--------------
Zdjęcia filmowe (dzisiaj, 30 czerwca, o czwartej do piątej na ranem // jak powyższe Poco Adagio z Czwartej jest wyśmienicie zamarkowaną Zapowiedzią *Adagietto z Piątej -- • Gustav Mahler -- Adagi... -- // + wcześniejsze kadry) -- HD, 1080p., CzarMuzyki.
---------------
PS. Za moją Topolę -- • MOJA TOPOLA :) -- tej nocy trzymałam mocno kciuki. Wytrzymała, nie dała się wichrom i piorunom! :).
------------
Sound HD.
------------
„IV Symfonię G-dur” Mahlera podczas monachijskiego prawykonania w dniu 25 listopada 1901 roku ostentacyjnie wygwizdano. Utwór wywołał konsternację u publiczności, która po monumentalnych symfoniach - „Drugiej” i „Trzeciej” - oczekiwała od kompozytora kolejnego potężnego dzieła, traktującego o kwestiach metafizycznych i kosmologicznych. Otrzymała jednak symfonię dwa razy krótszą niż poprzednie, prezentującą klasyczne proporcje, tradycyjny czteroczęściowy układ i wyraźnie uproszczony język dźwiękowy, wykazujący związki z muzyką Haydna, Beethovena czy Schuberta. (...)
Już pierwsze trzy takty utworu, w których zawarta została czytelna imitacja brzmienia dzwoneczków (skojarzenia Bożonarodzeniowe), nie licują z ideą późnoromantycznego gatunku symfonicznego, a budzą całkiem oczywiste skojarzenia np. z „Symfonią dziecięcą”, której autorstwo przypisywano (niesłusznie) ojcu Mozarta, Leopoldowi. Ten wyrazisty motyw muzyczny, grany staccato przez flety i dzwonki, wpływa na wewnętrzną integrację utworu Mahlera: kilkakrotnie pojawia się i w pierwszej, i w ostatniej części symfonii.
W początkowej części dzieła Mahler nawiązał do wcześniejszych wzorców, nadając kompozycji regularne rysy formalne, zgodne z schubertowską ideą allegra sonatowego; przejawia się to w kilku melodyjnych i śpiewnych tematach w subtelnej tonacji G-dur oraz w rezygnacji z ostrych kontrastów, czy gwałtownych zmian nastroju.
Rys ironiczny dochodzi do głosu w kolejnej, drugiej części utworu, będącej parodystyczną wizją śmierci grającej na skrzypcach i tańczącej w rytm kanciastego ländlera w tonacji c-moll. Takie potraktowanie problematyki, realizowane przez solową partię skrzypiec przestrojonych o cały ton w górę, ma rodowód w ludowych wyobrażeniach, rycinach i opowieściach niemieckich. Szkielet grający na skrzypcach, zwany pieszczotliwie Freund Hein, to oswajanie śmierci w kulturze ludowej, naiwne wyobrażenie eschatologiczne. Mahler napisał o tym odcinku symfonii: „Śmierć zaczyna grać dla nas taniec. Rzępoli dziwacznie na skrzypcach i prowadzi nas do Nieba”. Eksperymentalne brzmienie idzie w parze z niekonwencjonalnością ekspresji, choć pastoralne trio w F-dur nie pozostawia złudzeń co do niepoważnego charakteru owego obrazowania.
Po spokojnym, rozlewnym Adagio, sugerującym skupienie i nastrój liryczny, w finale powraca kwestia naiwnej wiary. Mahler wykorzystał tu skomponowaną przez siebie jeszcze w 1892 roku pieśń „Das himmlische Leben”, która początkowo miała być finałem „III Symfonii” o tytule „Co opowiada mi dziecko”.
Tekst tej pieśni, zaczerpnięty ze zbioru ludowej poezji niemieckiej „Des Knaben Wunderhorn”, traktuje o urokach życia niebiańskiego widzianych z perspektywy dziecięcych wyobrażeń (...).
Jest też w tym utworze poważniejsze przesłanie, wynikające z pojmowania wiary chrześcijańskiej jako ostoi prawdziwej miłości i manifestujące się w wyrafinowanym wprowadzeniu miłosnej tonacji E-dur. W tej tonacji rozbrzmiewa podniosła i wysmakowana kulminacja pod koniec trzeciej części symfonii, a także ostatni odcinek finałowej pieśni o urokach życia niebiańskiego.
W tej szczególnej aurze tonalnej Mahler odzwierciedlił piękno niebiańskiej muzyki, wykonywanej przez anioły pod wodzą świętej Cecylii. (...)"
Негізгі бет ★Gustav Mahler, Symphony No. 4 in G Major: III. Ruhevoll (poco adagio). Dallas Symphony Orchestra
Пікірлер: 4