Urlop wykorzystaliśmy na 4 dniową ucieczkę w Bory Tucholskie na pole namiotowe, gdzie cisza natury dominuje bezwzględnie. Kolejne 2 dni urlopu to wizyta u starych znajomych.
Film nie zawiera nagłych zwrotów akcji i dynamicznych scen :) Jest bardzo luźną relacją z biernego wypoczynku. Nie wszystkie obrazki wideo mogłem wykorzystać, bo cenzura bacznie obserwowała montaż filmu. Zapraszam do oglądania!
W trakcie wyjazdu używaliśmy m.in.
- namiot Peme Climate 3 • Jaki namiot wybrać i d...
- menażka Helikon
- patelnia cygańska
- nóż mora • Jaki nóż na początek? ...
- tarp Decathlon
- śpiwór Campus i Crivit • Śpiwór Froyak vs Crivi...
- stoliczek turystyczny Decathlon
Ślub na polu namiotowym
• Ślub Helgi i Bartola |...
Pączki z Sarbinowa
• Ciepłe pączki w Sarbin...
#biwakowanie #BoryTucholskie #bałtyk
Негізгі бет Jezioro Łąckie , Sarbinowo, Gąski - biwak w lesie i nadmorski gwar
Пікірлер: 14