Naprawdę nie lubię imbiru.
BEZPIECZNYCH ŚWIĄT!
Wokal: KaffiTaru
Instrumental: @Atquicktie
Mix, Mastering: @Atquicktie
Tekst: KaffiTaru
Montaż: Kaffitaru
Z nieba prószy niczym nuty
Skrzypiąc w kroków takt
W akordach świateł lamp
Dyrygując ład!
Pod ciężarem jego zgięta
Choinka wskazuje na święta!
Lecz powtórzyć muszę Tobie, że
Nie jedz śniegu mój kolego
A już szczególnie nie żółtego!
Chodź ostrożnie i nie wyjeb się
Pamiętaj, lód jest śliski!
Fajerwerek w dłoniach nie odpalaj, bo będzie niezręcznie!
Przetrwaj święta, zobaczyć Cię jeszcze chcę!
W pięciolinii zjeżdża grupa!
Roześmiana w głos!
Hamulców w sankach brak!
Ktoś rozwalił nos!
Kolęd kolega nie słucha
Płacze od zapalenia ucha
Bo czapki nie chciało nosić się!
Jeśli chcesz bez imbiru przejść
Święta, wsłuchaj się
W rady piosnki mej!
BEZ IMBIRU
Nie jedz śniegu mój kolego
A już szczególnie nie żółtego!
Chodź ostrożnie i nie wyjeb się
Pamiętaj, lód jest śliski!
Fajerwerek w dłoniach nie odpalaj, bo będzie niezręcznie!
Przetrwaj święta, zobaczyć Cię jeszcze chcę!
Негізгі бет Kaffitaru- Przetrwaj święta
Пікірлер: 24