Szanowny Panie,dziwi mnie,że mając zdanie takie jak Pan ma o restauracjach MG i wiedząc,że W-wie są lepsze ,zaprosił Pan jednak swojego zagranicznego gościa i rodziców właśnie do tej a nie innej restauracji.Obserwuję Pański kanał bo wiele w nim ciekawych treści,ale drażni mnie poniżający stosunek Pana do ludzi z mniejszych miejscowości. Skoro kreuje się Pan na takiego dobrze wychowanego ,pochodzącego z elit...to coś tu nie współgra. Dobrze wychowany człowiek nie kpi z innych(chociażby te dzisiejsze słoiki).Nie smaczne.Tłumaczenie,że to "niewinne"śmieszkowanie ,nie przekonuje mnie.W mojej ocenie Pan jednak dzieli ludzi na tych z Warszawy i resztę...a to nie jest w dobrym tonie,a ludzi można dzielć moim zdaniem tylko na dobrych i złych a to jest niezależnie od miejsca urodzenia i zamieszkania.Dodam,że pochodze z małej miejscowości, podróżuje po świecie , jem w dobrych restauracjach i nawet chodzę do teatru i filharmonii i nie pochodzę z "elit".Niech mi Pan wierzy też tak można 😊
@user-hd6ww2hy3y
Rzeczywiście Mógłbyś więcej takich informacji udostępniać, by ludzi uświadomić. W ogóle mógłbyś też więcej opowiadać o kulturze dla zwykłych ludzi,a nie tylko dla prawdziwych elit. Większość zwykłych ludzi nie ma pojęcia, że ze sklepu najpierw się wychodzić,a dopiero potem wchodzi. Próbuję wyjść,a ktoś wpycha się na chama... to są takie proste rzeczy,a ludzie tego nie wiedzą czy co?
@Ana-dh6uv
szanowny Panie. Należałoby się trochę dokształcić , jeżeli chce się uchodzić za eksperta. Pochodzę z miasta w tej chwili na prawach powiatu, kiedyś wojewódzkiego. Tyle restauracji ile było tu w latach sześćdziesiątych i do połowy ok siedemdziesiątych to nie było już nigdy potem. Moi rodzice w latach 60-tych byli młodymi pracownikami biurowymi, z mniej niż średnią pensją a stołowali się w restauracji na co dzień (nie 2 razy w roku jak pan sugeruje). Obowiązkowo też w każdą pierwszą niedzielę miesiąca szłam z rodzicami na obiad do restauracji I -szej kategorii. Nadmieniam, że w restauracjach i kawiarniach było pełno ludzi , często czekało się aż ktoś opuści stolik. Kelnerzy obsługiwali w eleganckich ubraniach, wiedzieli z której strony podać danie i jak nalać wino. Wszystko upadło w latach 80-tych i już się nie podniosło. Trochę z tej atmosfery można zobaczyć na starych filmach.Teraz obsługują ludzie "z doskoku" , często studenci nie mający pojęcia o odpowiedniej obsłudze.
@ewelinaszymanska6847
Na początek chciałam wspomnieć że to mój pierwszy w życiu komentarz pozostawiony w sieci. Zdecydowałam się z uwagi na Pana/Twoje (nie wiem jak forma jest odpowiednia w takich komentarzach) wypowiedzi dotyczące miast innych niż te największe w Polsce i osób które z nich pochodzą. Często przedstawiane są w Pana/Twoich wypowiedziach jako gorsze. Sochaczew, Lidzbark, Garwolin, inne. Sama pochodzę z miasta około 50 tyś mieszkańców oddalonego od Warszawy o około 80 km nie czuje się w związku z tym kimś gorszym niż ludzie którzy żyją w wielkich miastach. Bywam w Warszawie dość często i zdecydowanie wolę swoje małe miasto niż życie w Warszawie. Chodzi mi o to że takie wypowiedzi wydają mi się niegrzeczne a osobie z klasą nie wypada wypowiadać się w taki sposób. Poza tym można w tych wypowiedziach znaleźć ciekawe rzeczy lubię od czasu do czasu posłuchać co tam nowego tylko te uszczypliwości tak mnie rażą. Poza Warszawą też są Piękne miejsca i Piękni ludzie.😊 Pozdrawiam Serdecznie.
@Badkage
Przepraszam, ale w PRLu ludzie chodzili do restauracji znacznie częściej niż robią to dziś. W PRLu prawie każdy miał nadmiar pieniędzy, bo nie mógł kupić rzeczy potrzebnych, ale ceny były takie by każdego było stać na wyjście do restauracji.
@Pirat_Karol
4 сағат бұрын
Siemanko trochę tak myślę ze jeśli ktokolwiek uważa ze magda Gessler wiąże się z dobrą kuchnia to jego mózg zaczął juz degradować od oglądania telewizji. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek ktokolwiek z moich znajomych powiedział jedziemy do wwa do geslerowrj to moje marzenie bo w każdym polskim mieście są lepsze restauracje niż te magdy gesler
@KamilazWarszawy
12 сағат бұрын
Jestem rodowita warszawianka, urodzona w 1982r na Pradze i nigdy pprzenigdy nie bylam w Gesslerowskiej restauracji chociaz by mnie na to bylo stac. A jestem nie lada smakoszem dobrej kuchni, sama gotuje dobrze i krece sie w niezlym towarzystwie osòb ktòre kochaja smakolyki. No fakt ze mieszkam we Wloszech od 34 lat, mieszkalam we Francji, podròzowalam po swiecie i wcale nie widze tego autorytetu w Pani Magdzie. Czesto widac jak malo zna sie na kuchniach innych krajòw, zwlaszcza na kuchni wloskiej. Robi wszystko "à la", w stylu danego kraju ale nie do konca. Juz lepiej zeby trzymala sie golonki, pierogòw i rosolu.
@slawekwoda1446
Pani Magda z dumą chwalila sie ostatnio że nie zmienila menu Fukiera od ilustamdziesieciu lat - moim zdaniem nie jest to powód do chwały. To menu jest nudne jak flaki z olejem. Droga restauracja ktora serwuje schabowego, barszcz i zurek to obciach. Popatrzcie na zdjecia dan z Fukiera ktore ludzie wrzucają na google - proste barowe jedzenie nie wymagające wielkiego wkladu pracy ani umiejetnosci ani inspiracji....przybrane jest zawsze kwiatami - to one wynoszą dania nad poziom zwyklej knajpy, te kwiaty to kwintesencja Gesslerowej sciemy.
@user-zg5zl5pk9r
JezusMaria chwala Bogu, ze Elitarny tworzy swoje filmiki. Rzuca odrobine swiatla i nadziei: zaczynamy dzieki Niemu myc ręce, wychodzic do teatru, zakladac koszule. Cale zycie w zgrzebnym worku po robocie w polu - i nagle dzieki Lobuzowi dowiedzialem sie, ze istnieje Madryt, Bruksela. Tam pewnie tak szybko nie pojade, bo na pewno jest bardzo drogo ale moze chociaż dane mi bedzie popatrzec na Konstancin z mojej furmanki. To jest gdzies kolo Warszawy, prawda? 😂
@marcdenoire5462
Pan Łobuz oczywiście prowokuje, zwłaszcza mieszkańców prowincji, ale jestem przekonany, że wie jaka jest sytuacja. Warszawa jest oczywiście miastem o pewnym znaczeniu, podobnie jak Sofia, Bukareszt czy Erywań, ale już do Kijowa ma dosyć daleko. Powiedzmy sobie szczerze, jak w Wawie będzie więcej linii metra niż w Taszkiencie (teraz są tam 4), będzie rozsądne lotnisko a nie zapchany obciachowy kurnik i chociaż kilka połączeń koleją szybkich prędkości to można będzie uznać, że jest to znacząca europejska stolica. Na razie to tylko miasto aspirujące. Sorki, ale parady równości, kładka rowerowa, Julki robiące za "aktywistki klimatyczne" i kilka drogich knajp z wystrojem, to nie są wyznaczniki postępu cywilizacyjnego.
@annaanna-gs9vj
Wlosy Magdy Gessler zniechęcaj mnie do jedzenia.
@jakubthomas8947
Pani Gessler pozavtym wszystkim i zlym i dobrym zrobiła cos ważnego...podniosła świadomość konsumencką i tego że ludzie moga wymagac jakości i czystości.
@teresarybka9083
Chylę czoła Pana dla wrażliwości ale, czy nie jest to przesadą?! Nie wstydzę się że jestem Polką. Drażni mnie jak my Polacy zatracamy swoją tożsamość min. dużo zwrotów, wyrazów obcojęzycznych (najczęściej z jezyka angielskiego), zaśmieca nasz jezyk ojczysty. Dlaczego tak bardzo chcemy innym zaimponować????! Czy nie powinniśmy się wspierać i budować naszą POLSKĄ TOŻSAMOŚĆ?! Czy ten biedniejszy, czy bogatszy ?! Miejsca jest dużo, każdy może się wykazać w miarę swoich możliwości. Tylko i aż tylko ,jeżeli chodzi o pieniądze,zyski, zatracamy się. Czy inne narodowości są lepsze od nas???! Chyba lepiej być niż mieć!!!
@dominika3356
W tych rewolucjach mnie akurat drażniło to, że ta Pani zmieniała nazwy restauracji na takie przaśne i obciachowe moim zdaniem. Na przykład ktoś miał restaurację typu "pasjonata" "Alfredo" ( wymyślam) a Ona zmieniała na " Pełne koryto" "wódka z kiełbasą". Ok, jakoś nie wyobraża sobie romantycznego wieczoru "kochanie dziś zapraszam cię do wypchanej kichy na kolację ". 😒 A co gorsza, to zapoczątkowało modę i jeszcze kilka lat temu każda nowa restauracja musiała się nazywać " pieróg se świnią " " tapas ryba" itd. na szczęście ta moda chyba przemija już. Sio sio
@mruczkaa
Pani Magdzie trzeba podziękować za to, że w wielu restauracjach zaczęto gotować ze świeżych produktów, że po wejściu do nich nie czuje się zapachu brudnej ściery, że skróciły się spisy proponowanych dań (co jest potwierdzeniem tego, że można tu dostać świeże dania). Znikły ceraty na stołach, pojawiły się czyste obrusy.
@jackins2000
Prostaczka po ostatniej aferze do dziś nie ma FB. Uwielbiałem ją długie lata za wiedzę i charakterek, ale co zrobiła koło Palikota to przechodzi ludzkie pojęcie. Chodzi o przeklinanie. Wielu z nas sie napije powygłupia i poszaleje, ale tyle przekleństw na minutę nie słyuszałem nigdy. U kobiety tym bardziej. A znam parę życiowych kobiet.
@tomaszwlodarczak6943
Brawo Brawo Panie chociaż ktoś miał odwagę powiedzieć Prawdę Brawo 👍💥👌
@Szymi2k
Myślę, że największym problemem restauracji w Polsce (czego nie zauważyłem za granicami naszego kraju) to traktowanie klienta. Zauważyłem, że w momencie, w którym przychodzi się na piechotę do restauracji, czy przyjeżdża autem z kategorii ,,tanie” to czeka się długo na kartę, kelnerzy nie starają się, a w momencie w którym przyjeżdża się autem wyższej klasy (od pół mln w górę) lub przyjdzie się z kimś znanym, kelnerzy skaczą wokół Ciebie, karta przychodzi szybciutko i generalnie doświadczenie jest dużo lepsze, milsze, nie jest to moja opinia, a naprawdę wielu moich znajomych.
@KennaDeMerkedo
Warszawiakom, tym prawdziwym i tym flancowanym, przypominam- "znaj proporcjum, mocium panie"- z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jestesmy wiesniakami.
@magorzataiga2251
O ile nie jestem bogata, tak uważam, że Mc samozwańczo mianujący się restauracją i inne fastfoodowe sieciówki albo tandetne pizzerie to jeden wielki syf. Kuchnia słowiańska jest świetna. Co więcej, wcale nie musi być ciężka i jak najbardziej ma prawo być przyjazna wegetarianom. W Europie środkowej i wschodniej mamy mnóstwo fenomenalnych składników. Możemy czerpać inspiracje z różnych regionów.
Пікірлер: 635