Niedziela, ostatnia niedziela gdzie pogoda dopisywała. Odezwałem się do znajomych i rodziny. Zapytałem czy jedziemy gdzieś nad wodę? Okazało się, że chętnych było dużo więc ruszyliśmy na wędkarską przygodę. Wybraliśmy jezioro które znajduje się niedaleko domu bo mamy tam plażę, plac zabaw i w miarę bezpieczne zejście do wody, a musieliśmy brać takie czynniki pod uwagę ze względu na dzieci które z nami chciały spędzać czas na wędkarskiej zasiadce. Ryby dopisywały, głównie karpie ale za to bardzo ładnie brały. Nie zabrakło gotowania i innych wędkarskich przygód na łonie natury.
Негізгі бет Nie ma to jak wędkowanie z całą rodziną.
Пікірлер: 38