Jest coś bardzo wręcz niewiarygodnego w tym, że nieczystość stała się synonimem grzechu. W ogrodzie Eden to była zupełnie inna rzeczywistość. Kiedy Bóg po raz pierwszy odezwał się do człowieka, powiedział: "bądźcie płodni", inaczej mówiąc "idźcie na seks".
Nieczystość jest wykorzystaniem drugiego człowieka, jest krzywdą, jest zabraniem tego, co nie moje. To kradzież - zabranie albo Panu Bogu, albo drugiemu człowiekowi, tego co do mnie nie należy.
Czystość bierze się z przekonania, że jestem kochany, że niczego w miłości mi nie brakuje, a to może dać tylko Pan Bóg.
Негізгі бет Nieczystość według Szustaka
Пікірлер: 27