Utwór można by rzec wieszczy, z głębi szczerego człowieczego serca, wykrzyczany jak zwykle przez człowieka skromnego, a jakże mocno zbuntowanego przeciwko wzajemnym niesnaskom, dzikim odczłowieczającym wojnom, pragnącego ponad wszystko pokazać ludziom jedyną drogę do siebie w pokoju i ustępstwach.
Spokój tak bardzo ludziom upragniony leży w każdym jak w dziecku, którym każdy człowiek był i z rodzinnego domu wyniósł swój stosunek do drugiego człowieka.
Pragnienie wolności do samostanowienia, akceptacji przez innych jest jakoby sprzężeniem zwrotnym, zamkniętym w każdej człowieczej duszy.
Czesław Niemen, który pochodził z kręgów słowiańskich, ocierał się o ludzi nastawionych do siebie wrogo przez zdziczałe ambicje tyranów i uzurpatorów, uciekał od tego świata w piękny, niezakłamany świat muzyki. Pozostawił nam swój KRZYK, wołanie o pokój i poszanowanie, którego sam był niezakłamanym przykładem.
Dialog ludzi z dwóch narodów pokazuje właściwie podobne postrzeganie życia, pragnienia normalnej pracy i codziennych radości. Ponad wszystko człowiek musi zrozumieć, że każdy cios w swoje środowisko, w niedługim czasie obróci się przeciwko niemu. Życie jest zbyt krótkie, aby je niszczyć i poświęcać czyjejś tyranii.
Z udziałem Chóru Politechniki Szczecińskiej do słów Włodzimierza Majakowskiego i Władysława Broniewskiego
śpiewa Czesław Niemen
Негізгі бет Niespotykany, ponadczasowy DIALOG Czesława Niemena
Пікірлер: 10