Zeszłego roku jakoś nie mogliśmy się przekonać do regularnych odwiedzin porzuconych wiejskich chat. W bieżącym wręcz przeciwnie. Jadąc w dalszą trasę, niemal zawsze wypatrujemy za domkami, które swoją powierzchownością wykazują oznaki porzucenia przez właściciela. Nasz najnowszy "nabytek" ma takich walorów pod dostatkiem i szczerze mówiąc, nie zapowiadały one zbyt bogatego wyposażenia. Na szczęście okazało się inaczej.
Wewnątrz natrafiliśmy na mnóstwo specyficznych rzeczy osobistych, z czego duża część to zapalniczki. Wiele z tych drobiazgów doskonale pamięta poprzedni ustrój, co akurat jest standardem w takich miejscach. Oprócz PRL-owskiego rodowodu można po przewertowanych rupieciach stwierdzić, że dom był zamieszkiwany przez mężczyznę. Mocno palącego mężczyznę...
"Samotność to taka straszna trwoga. Ogarnia mnie, przenika mnie..." Chociaż byliśmy i zwiedzaliśmy tego dnia prawie całą ekipą, to w myśl fragmentu przytoczonej wcześniej piosenki naprawdę ogarnęła nas przytłaczająca samotność. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, biorąc pod uwagę życiorys właściciela tego domostwa. Nie stroniący od papierosów mężczyzna był najprawdopodobniej starym kawalerem. W dzisiejszej dobie takie nazewnictwo może zabrzmieć drastycznie, a nawet niepoprawnie politycznie, ponieważ modna jest jego nieco bardziej zawoalowana, zapożyczona z angielskiego forma - singiel. Niemniej rówieśnicy pana, który tutaj mieszkał, raczej nie mieliby podobnych dylematów i posłużyliby się pierwszą wersją.
Co prawda, od zwiedzenia domku minęło już trochę czasu, ale wnioskując wszystko, co obejrzeliśmy, wracamy myślami do tego miejsca, dumając nad sensem życia i jego moralną naturą. Czy lepiej jest być samotnikiem, nie ryzykując związania się z osobą, która może nam okaleczyć duszę i wysuszyć umysł? A może jednak lepiej spróbować odnaleźć szczęście na krętej i ciernistej ścieżce życia? Człowiek, który spędził swoje ostatnie dni w zwiedzonym przez nas domu, wybrał pierwszą drogę. Był samotnikiem i osamotnił swoją siedzibę, która stanowi dzisiaj odzwierciedlenie jego stanu ducha. Czy postąpił słusznie, decydując się na samotność? Nie nam to oceniać. Niech każdy odpowie sobie sam w swoim sercu na postawione pytanie. Ta delikatna kwestia światopoglądowa powinna pozostać osobistą sprawą każdego z nas.
SPONSOR KANAŁU URBEX TEAM KWIDZYN:
wrtransport.pl
Zapraszamy na nasze media społecznościowe:
/ urbexteamkwi. .
/ urbexteamkw. .
Pamiętaj #urbextoniewandalizm
Негізгі бет OPUSZCZONY DOM PALACZA PEŁEN WYPOSAŻENIA
Пікірлер: 62