Jesień zaowocowała kolejnym pięknym szlakiem - wejście na Pilsko. Naszą trasą zaplanowaliśmy z przełęczy Glinne (Korbielów - przejście graniczne ze Słowacją). Najpierw przeszliśmy czerwonym na Halę Miziową, później czarnym zdobyliśmy najwyższy szczyt Pilska po polskiej stronie a na koniec krótkim 10 minutowym spacerem szczyt po stronie słowackiej (najwyższy punkt).
Trasa z pewnością Was zmęczy, początek to grzęźnięcie w błocie, takie są uroki wyjścia tym szlakiem po deszczu, bez butów za kostki nie ma co się tu wybierać. Dalej błoto znika, ale robi się stromo z mocno kamienistym podłożem, dopiero przy odbiciu czerwonego szlaku w prawo robi się przyjemnie pagórkowato z urokami rezerwatu przyrody.
Ostatnie podejście pod Halę Miziową to mordęga, na domiar złego jak wyszliśmy z lasu uderzył w nas silny wiatr i co chwilę pogoda zmieniała swoje oblicze: raz deszcz, raz słońce. Czarny szlak to kolejne hektolitry potu. Dopiero wejście na polski szczyt przynosi ulgę i zapierające dech panoramy.
Przygoda się udała i ponownie stanęliśmy na szczycie Pilska. Polecamy!
Mapa trasy: mapa-turystycz...
Nie zapomnij zostawić suba i łapki w górę - pomagasz nam się rozwijać i doceniasz naszą ciężką pracę, której przy pokonywaniu danego szlaku i późniejszego montażu materiału jest ogrom. Dziękujemy :)
!!! Informujemy, że film przedstawia nasze wejście danym szlakiem, filmik proszę traktować poglądowo, krajobraz, oznaczenia jak również przebieg szlaku może się z czasem zmienić. Przed wyjściem warto przejrzeć aktualną mapę jak również informację tak, aby wyprawa była przewidywalna i bezpieczna. Pamiętaj jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, jeżeli takowy jest na filmie daj nam znać. !!!
Негізгі бет Pilsko przez Halę Miziową, z przełęczy Glinne, Korbielów, czerwony, czarny. Beskid Żywiecki
Пікірлер: 7