Szczególny wóz, o którym było i jest nadal głośno 😉.
Tychy to nie tylko trolejbusy, ale i ciekawe rodzynki. Właśnie tu spotkamy pierwszego wyprodukowanego Solarisa Urbino 18 IV CNG. Ma numer #299. Poza nim jest jeszcze ostatni MAZ serii 206 w regionie, czyli #360. A bohater tego materiału to już totalny rarytas. Widzicie właśnie jedynego przedstawiciela tego modelu jaki kiedykolwiek powstał (dlatego wykrzyknik w tytule). Obecnie auto wyjeżdża tylko w godzinach szczytu w tygodniu roboczym. Czuć, że go oszczędzają. Zwykle spotkamy go na rzadkiej linii 256. Mimo, że Solaris w maju został wystawiony na sprzedaż, nadal cieszy oko na mieście.
Niewątpliwie komfort jazdy podwyższają bardzo wygodne fotele. Warto zaznaczyć, że każdy z nich posiada pas bezpieczeństwa. Drzwi oczywiście typowe dla wersji podmiejskiej, czyli odskokowe. Niestety zabudowa wnętrza to jakiś żart - panuje tam straszna ciasnota! :D
Dźwiękowo przypomina mi to czajnik XDDD. Rzeczywiście, oryginalne doznania, więc zawsze mamy dodatkowy wyróżnik. Zestaw to Cummins+Voith.
Okaz ten na skalę światową pochodzi z 2011 roku. Jego właścicielem w latach 2011-15 był sam producent (Solaris Bus & Coach), jednak wtenczas wypożyczony został firmie MPK Radom, gdzie kursował z numerem #1054. Następnie trafił do PKM Tychy. Należy tu po dziś dzień.
Негізгі бет Solaris Urbino 18 III LE CNG
Пікірлер: 6