W odcinku "Trasy rowerowe - vlog #036" dzień rozpoczynam w Gubinie, w którym spędziłem noc. O godzinie 6:30 rano wyruszam dalej na południe jadąc szlakiem Odra-Nysa wzdłuż granicy polsko-niemieckiej. W odróżnieniu do dnia wczorajszego była przepiękna pogoda. Początek trasy wiedzie przez małe wioski, pola i leśne asfaltowe ścieżki. Po przebyciu około 30 kilometrów docieram do miejscowości Forst, które zamieszkuje około 20 tysięcy ludzi. Jest tutaj między innymi zadbany kościół oraz fontanna. Dalszy odcinek jest bardziej urozmaicony w porównaniu np. do wczorajszego etapu. Mijam wielu rowerzystów z Niemiec, Polski i Czech. Kręte, szybkie i asfaltowe ścieżki pozwalają utrzymać dobrą średnią prędkość jazdy. Co jakiś czas zatrzymuję się aby coś przekąsić i napić się. Znaczna większość trasy jest odgrodzona pastuchem elektrycznym, co zmniejsza szanse na zderzenie się z dziką zwierzyną. Iście sielankowe klimaty pozwalają w pełni się zrelaksować :) Będąc na około 50 kilometrze robię dłuższy postój w urokliwej i zadbanej wsi Zelz. Za godzinę jestem w uzdrowiskowym miasteczku Bad Muskau. Jadę na chwilę do przygranicznej Łęknicy na zakupy, po czym wracam z powrotem na trasę do Niemiec. Kolejne kilometry w znacznej mierze pokonuję podobnymi odcinkami przez lasy i pola. Po przekroczeniu 100 kilometrów jestem w Rothenburgu, znajdującego się już w kraju związkowym Saksonia. Znajduje się tutaj ładny ryneczek z ratuszem i kamienicami. Jako że był okres po największych powodziach od wielu lat w Niemczech parę razy natknąłem się na wylaną rzekę. Z jednej strony budziło to niepokój czy uda się przejechać, a z drugiej strony dawało frajdę. W dalszej kolejności docieram do Zgorzelca (Görlitz). Zwłaszcza niemiecka część miasta tętni życiem, a przygrywający kataryniarz dodawał fajnego klimatu :) Spędzam tutaj około godziny jeżdżąc po ciekawych zakątkach. Zaraz za miastem znajduje się jezioro Berzdorfer See. Sprzyjająca pogoda i złociste plaże pozwalały poczuć się jak w jakimś południowym kraju. Ostatnie kilometry to wjazd do polskich Radomierzyc, gdzie w oddalonym o kilkaset metrów od granicy hotelu Magnolia spędzam kolejną noc. Ciekawostką jest fakt, że był on całkowicie samoobsługowy :)
Miłego oglądania! Pozdrower!
Długość trasy: 154km
Trasa: Gubin, Guben, Klein Gastrose, Groß Gastrose, Grießen, Forst, Groß Bademeusel, Klein Bademeusel, Bahren, Zelz, Pusack, Bad Muskau, Łęknica, Sagar, Skerbersdorf, Pechern, Werdeck, Podrosche, Lodenau, Rothenburg, Nieder-Neundorf, Zentendorf, Neißeaue, Ludwigsdorf, Görlitz, Zgorzelec, Berzdorfer See, Radomierzyce
Poziom trudności: trudny
Mój rower: Lazaro Integral V5
Mój sprzęt: GoPro Hero 8 Black, SJCAM SJ4000
Trasa MapMyFitness: www.mapmyfitne...
Instagram: / 4pasje
Facebook: / tomasz.rozmus.86
Strava: / strava
Негізгі бет SZLAK ODRA-NYSA PO POWODZI, GUBIN - ZGORZELEC
Пікірлер: 8