Różowa cholera 😂💗 Najlepsze określenie Chibiusy, jakie usłyszałam, umilenie nauki zaliczone 💙
@magorzataburzynska8527
2 жыл бұрын
Tak
@Magdalenka1710
2 жыл бұрын
Mamoru to moja pierwsza miłość 😁 Nawet teraz gdy mineło te 25 lat nadal mam sentyment do niego😍 Na swój sposób troszczył się o wszystkie czarodziejki i im doradzał, był dla nich jak starszy brat, zawsze było mi szkoda Rei gdy się rozstali nagle jej uczucie musiało zejść na boczny plan i musiała się zatroszczyć o Usagi która wszystko sobie przypomniała i sama nie mogła przeżywać porwania. Był troskliwy ale nie rozpieszczał, był z niego czasami kawał cholery ale nie oszukujemy się Usagi święta nie była
@justynakauza2843
2 жыл бұрын
Nigdy nie uważałam, że Mamrou jest toksyczny i się z tym nie zgodzę. Właściwie to mu współczułam czasem, musiał w końcu okiełznać dwie temperamente dziewczyny. Nie ma co nie miał chłop łatwo 😁. Mamoru jest bardzo fajną postacią , w końcu to dzięki niemu Usagi stawała się coraz lepszą wojowniczką, potrafił ją wspierać i motywować do działania.Owszem w starym anime można by trochę uważać, że jest bezużyteczny bo nie ma żadnej mocy, ale jest użyteczny w inny sposób i chwała mu za to. Kocha Usagi taką jaka jest i to najważniejsze. Chcę takiego chłopa 😂😂. Ogólnie bardzo go lubię i faktycznie miał przerąbane bo ciągle był celem ataku. Dla mnie super postać. P.S Różowa cholera 😂😂Super określenie😁 P.S 2 Ale się rozpisałam 😜
@lovely5303
2 жыл бұрын
mamoru w każdej wersji jest cudowny i urokliwy:(
@grzegorzpawowski2076
2 жыл бұрын
Toksycznie to się zachowała Haruka gdy znienacka pocałowała Usagi - rozumiem kontekst, dlaczego to zrobiła, że to była gra psychologiczna, ale kto to widział bez pardonu całować kogoś kogo się nie zna nawet pięć minut? Nie mówię że Haruka była toksyczna, tylko że w tym momencie się tak zachowała, obiektywnie patrząc. Toksyczny był Prince Demande gdy siłą pocałował Usagi i doprowadził do zbliżenia. No i toksyczna była (w Crystalu) Eudial gdy położyła się na Rei, co wyglądało jakby od razu chciała pójść o krok dalej - ale ognista wiedźma to moja waifu i muszę jej bronić ;-)
@MagdalenaOrgana
2 жыл бұрын
Tak, ten pocałunek Haruki był nie na miejscu.
@io8371
2 жыл бұрын
Ja go lubię za to, za co większość go nie lubi - że "nie ratuje" Usagi, ale pozwala jej dojrzewać i grać pierwsze skrzypce
@agnesb.4922
2 жыл бұрын
Mamorek ;) W duzej mierze zgadzam sie oraz rozumiem to o czym mowisz, niemniej dorzuce swoje spojrzenie ;) Relacja Usagi i Mamoru w starym anime jest dla mnie jakims nieporozumieniem. On powazny, nieco przemadrzaly chlopak, ona halasliwa i niestabilna emocjonalnie dziewczynka. Nie dosc, ze ta relacja jest taka ,,troche na sile", to w dodatku caly czas ma sie wrazenie, ze ma sie do czynienia z ojcem i corka, badz bratem- siostra. A kiedy na horyzoncie pojawia sie Mala Dama, to juz w ogole- pomieszanie z poplataniem.... Sam Mamoru moim zdaniem nie traktuje Usy powaznie. Owszem, kocha ja, ale to wszystko jest takie ,,bez ikry". Co innego manga i nowa wersja- tutaj jest super! Ich milosc jest piekna, mistyczna, czuc niesamowita chemie, ponadto laczy ich takze relacja intymna :) Oczywiscie nie sa idealni, ,,bez skazy", ale to wlasnie ta oryginalna, mangowa wersja przemawia do mnie najbardziej. Sa oddanymi przyjaciolmi, partnerami, kochankami, a przede wszystkim obydwoje sa w tym wszystkim bardzo dojrzali ;) A Mamoru jest po prostu idealem faceta ;)
@LamiaReno
2 жыл бұрын
Ja tam go lubię w obu wersjach 🥰 choć jednak w nowej podoba mi się bardziej. Ale też nie będę ukrywać, że za dzieciaka był to mój pierwszy obiekt westchnień 🥰😁
@galeonybasni
2 жыл бұрын
Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja. Nie znam nowej serii ale bardzo cenię to, że stara dawała postaciom czas na dojrzewanie. A nam na zauważanie tego i wyciąganie wniosków do swego życia. To anime, mimo, że byłam już dorosła, otworzyło mi świat mangi i anime. To dzieki Sailor Moon zobaczyłam jak wiele tu wartości, psychologii, trudnych tematów. Nie stało by się to, gdyby relacje rozwijały się w ekspresowym.tempie.
@ewa50110
2 жыл бұрын
Jeśli chodzi o Mamoru to można powiedzieć, że musiał szybko dorosnąć i stać się odpowiedzialny za wszystko i starał się logicznie myśleć bo jak by miał charakter podobny do Usagi to było by źle musiał być dojrzalszy nie tylko fizycznie ale i psychicznie by panować nad emocjami Usagi i Chibiusy
@grzegorzpawowski2076
2 жыл бұрын
Gdyby Mamoru miał taką mentalność jak Usagi to doszłoby do tragedii...
@mikopiko373
2 жыл бұрын
W starym anime Mamoru też był od Usy znacznie starszy no i ciężko było im sie dogadać. Zwłaszcza, że Usa była nieukiem. On poniekąd traktował ją jak dziecko. W mandze Mamoru bardziej przypomina księcia, który wspierał swoją księżniczkę.
@Ann-vz8tz
2 жыл бұрын
Wiem, że stary odcinek, pamiętam, ze został wstawiony na grupę ShiningMoon link do tego filmiku i dodałam do zakładek "na później"... i teraz jest to później. :) Usagi i Mamoru z oryginalnego anime to pierwsza fikcyjna parka, którą bardzo polubiłam. Zaczęłam oglądac SM w internecie w 2008 roku. Jak byłam młodsza byłam bardzo na nie jeśli chodzi o wątki romansowe (np. w Winx Club), więc to, że ten mi się podobał to było "coś dużego". Tym bardziej mi było przykro jak odkryłam, ze w internecie bardzo dużo osób jest negatywnie nastawionych, albo byli "team Seiya" albo "manga lepsza". Co mi się podoba to to, że ani Usagi ani Mamoru nie zmienili zbytnio swojego charakteru po tym jak zaczęli ze sobą chodzić. Usagi nagle nie "zmądrzała", zniknęło dogryzanie Mamoru, ale poza tym jemu charakter również się nie zmienił - ani powaga ani lekka niezręczność w okazywaniu uczuć ani nie spadło IQ. Podoba mi się, że naprawdę dobrze współgrają na zasadzie "przeciwieństwa się przyciągają" . Z obojgiem też dzielę cechy charakteru, nie potrafię kontrolować płaczu (zdiagnozowane kłopoty z regulacją emocji), mam w oczach sporej ilości osób "dziecinne" hobby (animacja, kreskówkowy styl rysowania, przemalowywanie lalek), ale jednocześnie jestem powściągliwą nudziarą, która niezbyt komfortowo czuje się z okazywaniem emocji przy ludziach. Ogólnie dużo dla mnie znaczyło wtedy, że Mamoru z takim typem charakteru był pokazany w szczęśliwym związku. Podoba mi się, że oboje mają wady i sądzę, że to, że ktoś nie jest idealny i czasem dochodzi do nieporozumień albo sprawienia komuś przykrości nie oznacza "toksyczności". Uważam też że różnica wieku (pomijając, ze nie tak duża - 4 lata, Mamoru ma 18 lat w anime, jest w notatkach z Rki) była DOBRZE POPROWADZONA, oczywiste było, że do niczego więcej nie doszło, Mamoru nie manipulował Usagi w żaden sposób, wręcz był bardziej od niej nieśmiały. Nie wiem skąd niby miał być "przemocowy". I ogólnie bardzo lubię wątek, że w 1 sezonie przeznaczenie ich pchało ku sobie, ale w tych najmniej odpowiednich momentach i początkowo za sobą w cywilu nie przepadali, ale jednocześnie Usagi podkochiwała się w Tuxedo. I uwielbiam jakim failem było "randkowanie" Mamoru i Rei z jednostronnym zainteresowaniem Rei i "też żartuje z Księżycowej Pyzy, a spróbuję" ze strony Mamoru. Sądzę, że poznanie tożsamości Sailor Moon i Tuxedo po prostu przyspieszyło rozwój ich relacji. No i praktycznie wszyscy zapominają, że Sailor Moon i Tuxedo to TEŻ oni i w tym wcieleniu gdy poznali się od lepszej strony mieli się ku sobie. Natomiast wersja mangowa zwyczajnie nie przypadła mi do gustu, bo to nie są te same postaci, które polubiłam. Mają inny charakter, mimo tych samych imion, nie mają wad, za które ich lubiłam, nie przypadł mi też do gustu np. sposób prowadzenia mocy Tuxedo w mandze, ale to osobny temat. Wolę wersję "prawie nie ma mocy i rzuca różami, ale i tak znajduje sposób by pomóc" niż "praktycznie Sailor Earth". Zawsze miałam słabość do postaci, które mają znacznie słabsze moce (albo wcale) niż reszta, a i tak starają się pomóc na tyle na ile mogą i moim zdaniem to nie jest "bezużyteczność". Jedyna rzecz, która mnie trochę boli to to, że w późniejszych sezonach wątek Usagi/Mamoru i Mamoru ogólnie zszedł trochę na drugi plan (tak, Mamoru ma więcej czasu antenowego w mandze, ale co z tego jak to nie jest ten sam bohater). Chciałabym jakiś moment przed sezonem Stars w którym pozwoliliby mu się trochę wykazać. Bardzo bym też chciała chociaż 1 lub 2 odcinki bardziej skupiające się na Usagi i Mamoru jak już są parą, jak zgrywają się mimo różnic charakteru, jak szukają sposobów jak razem spędzać czas by obojgu się podobało, jak widzą przyszłość, Mamoru, który musiał szybciej dorosnąć, bo mieszkał sam i Usagi mająca szczęśliwą rodzinę itd. Albo jakiś odcinek "z perspektywy" Mamoru, bo mamy tylko część 34 w Classicu i 69 w Rce. Ogólnie sądzę, ze ich relacja w anime ma dużo niewykorzystanego potencjału, bo mają więcej wad, są mniej idealizowani i bardziej podkręcono ten aspekt "przeciwieństwa się przyciągają". Wolę niewykorzystany potencjał niż mangową wersję. :P Chciałam jeszcze zaznaczyć, ze to, ze manga mi nie przypadła do gustu to kwestia osobistych preferencji i nic nie mam do fanów tej wersji!
@magorzataburzynska8527
2 жыл бұрын
Ja lubię w nim to, że jest z Uwagi zwyczajnie szczery. To, czego nie lubię, jest winą twórczyni mangi i Sailor Moon Crystal, bo jest ciąągle hipnotyzowany. Fajny film uświadamiłaś mi parę rzeczy ( nie to, że niby jest toksyczny)
@reyvenpl3525
2 жыл бұрын
kiedyś nie był przeze mnie lubiany, bo w dzieciństwie Usagi była moją waifu i jak się dowiedziałem, że on jest z nią, to mnie szlag trafił xD. Teraz szczerze mówiąc nie mam zdania o nim :)
@annagoralczuk2411
2 жыл бұрын
Fajne odcinki z ciekawostkami. Prawdą co mówisz o Mamoru. Ja sama też stwierdziłam jak znowu oglądałam będąc już dorosła osoba. Czekam na odcinek o Inner Senshi. 😀
@Ja-un6ph
2 жыл бұрын
Uważam, że w mandze nie był toksyczny, ale w pierwszym anime trochę tak, ponieważ kiedy już byli z Usagi w związku, czasem sugerował jej że za bardzo przytyła i ogólnie czasami odnosiłam wrażenie, że traktuje ją jak dziecko. Chociaż myślę, że to bardziej Sailor Moon była toksyczna wobec niego, zwłaszcza w serii Super S, gdzie dostawała ataku zazdrości jak tylko zbliżył się do jakiejś innej dziewczyny;-; Zarówno relację Usagi i Mamoru, jak i każdego z osobna wolę w mandze. No i ogólnie wolę mangę od anime. Edit: Teraz naszła mnie jeszcze taka myśl, że w sumie w anime Mamoru zachowywał się toksycznie też wobec Rei, bo niby umawiał się z nią, ale tak naprawdę marzył o tym, żeby być z Usagi i nawet podczas ich randek praktycznie w ogóle się na niej nie skupiał i myślami był przy Serenity. Także można odnieść wrażenie, że traktował Rei jako taką tymczasową przygodę, którą skończy kiedy osiągnie swój prawdziwy cel, podczas, gdy ona zdawała się liczyć na poważną relację.
@anetahofman36
2 жыл бұрын
Tylko pamiętaj, że to Rei się narzucała. Wina Mamoru polegała na tym, że nie potrafił jej odmówić 🤷♀️
@Ja-un6ph
2 жыл бұрын
@@anetahofman36 no niby racja, faktycznie czasem ciężko jest odmówić, jednak nie zmienia to tego, że powinien jej powiedzieć, że nie chce dalej w to brnąć, zamiast robić jej niepotrzebną nadzieję.
@miakaFMA
2 жыл бұрын
Jak zwykle dobrze i rzetelnie omówione :)
@malagnartrzynasty9162
2 жыл бұрын
Mam nawet podobne odczucie. Stare Anime mimo zaporowej (jeśli mogę tak nazwać) ilości fillerów to właśnie one pokazywały najwięcej relacji między postaciami co uważam za plus.
@sailorbrookens3918
2 жыл бұрын
Bo prawda jest taka, że bardzo wierne adaptacje mang, bez fillerów jadą szybko akcją, gdzie takie relacje miedzy postaciami, rozmowy w knajpie chociażby, powtarzalne schematyczne sceny czytałoby się po prostu bardzo opornie. Manga SM mogłaby być faktycznie poprzeplatana większą ilością scen wypełniaczy, szczególnie Stars, które wręcz ja odbieram jak streszczenie czegoś.
@stefaniasobczyk3548
2 жыл бұрын
Lubię Mamoru chociaż tak naprawdę najbardziej podoba mi się z serii Crystal
@MagdalenaOrgana
2 жыл бұрын
Ja mimo wszystko też najbardziej lubię Crystalowego Mamoru :D
@karolinazielinska2930
2 жыл бұрын
Mamoru to cudny chłopak w każdej wersji (mangi nie czytałam). Tylko ma troszeczkę fanek, a nawet psychofanek. Znam się z jedną @Kayla Logan to ona
@tytan233
2 жыл бұрын
To wina Tuska
@IkaDo13
2 жыл бұрын
Jeżeli chodzi o Usagi i Mamoru to sytuacja była niemal od początku jasna - tych dwoje było, jest i będzie razem. Kropka. Żadnych niedomówień ze strony Naoko i paradoksalnie to sprawiło, że pojawiły się zestawiania Usy z Diamandem czy Seyią. To, co w założeniu miało być odkrywaniem się i swoich uczuć na nowo i ukazanie tej więzi, którą czuli nawet się nie znając, stało się argumentem przeciwko tej parze, dając kompletne niezrozumienie przekazu. Moim skromnym zdaniem problem zaczął się, kiedy tą "fajną kreskówkę o superdziewczynach i księżniczkach" przeznaczono dla dość młodych odbiorców, którzy nie potrafili wyłapać kontekstu (dorosłych pominę, bo przypuszczam, że oni w fabułę się nie zagłębiali). Mamoru w starej serii mógł wydawać się irytujący, a to, że był schemat "SM zwiewa w popłochu przed natarciem demona, po czym pojawia się czerwona róża, Tuxedo z dziwnym tekstem ją ratuje i SM nagle cudownie atakuje, jakby czekała na jego zezwolenie", stawał się nudny i przewidywalny. Jedyne momenty, kiedy schematu nie było, to walka z Diamandem i seria Stars, gdzie go nie było. Mało kto miał wtedy dostęp do mangi, a że czasem wyobraźnia ponosiła, to w fanfickach powstawały paringi Usy niekoniecznie z Mamoru. Tak to żyło swoim życiem do momentu powstania serii Crystal/Eternal, gdzie i Mamoru, i Chibiusa (tak popieram tą "różową cholerę", ale tylko w odniesieniu do starego anime) zostali pokazani z zupełnie innej strony. Zgadzam się, że może potraktowano go trochę po macoszemu, ale dzięki temu nie był ani nudny, ani przewidywalny. PS. Wszystkim, którzy kiedyś za dzieciaka oglądali Czarodziejkę z Księżyca, a później już do niej nie wracali, polecam zrobić to ponownie, ale nie w wersji Polsatu, tylko z napisami (na shiningmoon są linki :)). Z perspektywy dorosłego zupełnie inaczej się ogląda i podchodzi do różnych scen.
@justynakauza2843
2 жыл бұрын
To prawda, jak oglądasz SM będąc dorosłym nagle widzisz wszystko inaczej. Jak dla mnie to tak nie do końca jest anime wyłącznie dla dzieci.
@IkaDo13
2 жыл бұрын
@@justynakauza2843 To nie jest anime dla dzieci. Stąd cenzura polsatowska m.in. No, ale u nas dalej panuje pogląd, że jak animacja to dla dzieci...
@justynakauza2843
2 жыл бұрын
@@IkaDo13 Ja właśnie oglądałam to anime będąc dzieckiem ( wtedy tego nie wiedziałm, że to nie dla dzieci 😛)dla mnie była to po prostu bajka i tyle. Potem dłuuuugi czas o nim zapomniałam. I dopiero będąc dorosołą mogłam stwierdzić, że małe dzieci nie powinny tego oglądać.Ale masz rację, przekonanie że jak kolorowe i narysowane to dla dzieci😊
@jackiee997
2 жыл бұрын
UUUU, fajno. Będzie dyskusja.
@beatka8919
2 жыл бұрын
różowa cholera to najlepiej pasujące określenie Chibiusy XD Osobiście też uważam, że Mamoru jest idealnym chłopakiem dla Usy. Wspiera ją bardziej w sensie psychicznym i daje jej miejsce do samorozwoju, ale też przecież w 1szym sezonie kiedy dopiero 'uczyła się' być sailor senshi już dawno wszystkie youmy by ją zjadły, gdyby nie pojawiał się Tuxedo Mask ze swoimi różami. Kochana pani Takeuchi chyba kiedyś wspomniała, że stworzyła postać Mamoru jako idealnego chłopaka i wydaje mi się, że jej się udało. On naprawdę jest świetnym facetem z charakterem, który ma własne opinie ale który przede wszystkim jest opoką dla naszej tytułowej sailorki. I muszę dodać, jego postać jest bardzo....przystojna. Naoko idealnie trafiła w moje gusta z nim XD
@Qshimaze
2 жыл бұрын
Nareszcie coś idealnego dla mojej mamy, która ciągle marudziła na Mamoru 😂💕
@MroocznyAniol
2 жыл бұрын
Mamoru to w każdej wersji cudowny ale i tak wolę Cristal czy mangę,
@marcinmarcin2833
2 жыл бұрын
Czy Mamoru mógłby się zakochać w Usagi, bez snów o księżycowym królestwie? Ja osobiście twierdze, że Mamoru nie pokochałby Usagi, bo była dziecina i miała bardzo słabe wyniki w nauce. Czy Mamoru był toksyczny dla Usagi? Moim subiektywnym zdaniem Mamoru chciał aby Usagi przyłożyła się do nauki, ale Usagi mogła (zwłaszcza na początku ich znajomości) uważać, że Mamoru jest toksyczny. Pozdrawiam serdecznie.
@takilajf569
2 жыл бұрын
Mamoru 😍
@winxowsky
2 жыл бұрын
Sailor Różowa Cholera hdhdhs Kocham💗
@lolirock86
2 жыл бұрын
Eeeej, czemu nie ma Cię już na grupce na fb? Co się stało? 🥺
@sebastiantrzeszczynski8839
2 жыл бұрын
O tak se dla zasięgu bo ja nie władny w tym temacie pozdrawiam
@dollyshirokuma7538
2 ай бұрын
Nie no, trochę słabo, że w Sailor Moon (a przynajmniej w anime) Usagi i Mamoru sobie tylko wzajemnie dogryzali, dopóki nie odzyskali wspomnień z poprzednich wcieleń. Moim skromnym zdaniem uczucia mają większą moc niż pamięć. Na ten przykład: Z czasów gdy byłam mała, nie mam praktycznie żadnych wspomnień o Sailor Moon, a jednak dobrze pamiętałam, że ją uwielbiałam. Tylko dlatego po latach do niej wróciłam, obejrzałam wszystkie odcinki niejeden raz, pokochałam ją na nowo, jako dorosła, bardziej doświadczona i świadoma osoba.
@princemoon6539
2 жыл бұрын
🥰
@madokamadi5152
2 жыл бұрын
Różowa cholera xd rany, za co jej tak nie lubicie? No i myślałam, że to ja mam dziwne rozkmimy, ale na to bym nie wpadła xd
@MagdalenaOrgana
2 жыл бұрын
Uwielbiam Chibiuse 😄😍
@kandarayun
2 жыл бұрын
No jej uczucia do Mamoru są krypne i już. A zachowanie? Istnieją fajne dzieci, ale ona się do nich nie zalicza
@hippoworldwelcome
2 жыл бұрын
Dla mnie nigdy nie byl toksyczny i jakos nigdy nie pomyslalam tak o nim :v w nowej wersji wszystko jest nawalone na raz. W eumie jak mandze. W ciagu jednego dnia bum. Tez sie nie zgadzam ze niby jest nie potrzebny? Wut? - ej dlaczego ciebie nie ma juz grupie?
@Niki_piano
2 жыл бұрын
Wniosek jest słuszny
@gloriahaniateam5438
2 жыл бұрын
Myślisz że Nowa królowa Serenity była dobra matką?
@MagdalenaOrgana
2 жыл бұрын
Tak. Myślę, że była dobrą mamą :)
@kandarayun
2 жыл бұрын
No teraz pytanie czy Seya w starym anime był toksyczny?
@MagdalenaOrgana
2 жыл бұрын
Był namolny xD
@kandarayun
2 жыл бұрын
@@MagdalenaOrgana i kłamał...
@MRDS.A
2 жыл бұрын
Tak
@anetahofman36
2 жыл бұрын
Prędzej właśnie pomyślałabym o Seiyi, że był toksyczny niż o Mamoru
@hatszepsut84
2 жыл бұрын
Niby najwazniejsza postac meska a ja go nie lubialam i w sumie do dzis nie lubie, z gory przepraszam jego fanki ale ile ludzi tyle zdan 😁 pozdrawiam
Пікірлер: 59