Zofia Kamińska rozpoczynała karierę w kabarecie studenckim "Pstrąg". W tym czasie wyróżniono ją na III Ogólnopolskim Studenckim Konkursie Piosenkarzy, a piosenki w jej wykonaniu można było usłyszeć podczas Radiowych Giełd Piosenki. Udział w audycji telewizyjnej "Proszę dzwonić", gdzie brawurowo zinterpretowała przebój Igi Cembrzyńskiej "Mówiłam żartem", przyniósł jej pierwszą nagrodę. Fortunne było również Opole, skąd wróciła z nagrodą za debiut.
Łodzianka wróciła do Stolicy Polskiej Piosenki trzy lata później, żeby w konkursie "Śpiewamy i tańczymy" zaśpiewać "Zimowego walczyka" (sł. Lech Konopiński, Włodzimierz Scisłowski, muz. Piotr Kalina). Utwór zaaranżował Czesław Majewski. Zapowiadając utwór, Lucjan Kydryński żartował, że "Zimowy walczyk" jest z okazji 30-stopniowych upałów, jakie panowały na festiwalowych próbach.
Tym razem obeszło się bez nagrody, natomiast Zofia Kamińska zaistniała podczas VI KFPP z zupełnie inną piosenką o proroczym tytule "Przypomnij sobie". Aż trzy razy podchodziła do jej zaśpiewania, dwukrotnie myląc się na wstępie. Nic więc dziwnego, że Jerzy Połomski przyznał Kamińskiej prywatną nagrodę dla piosenkarza, który się pomylił na imprezach festiwalowych. W ten sposób fundator pokazał dystans do siebie - sam bowiem na festiwalu sopockim zaliczył podobną wpadkę.
Kolejne występy Zofii Kamińskiej w Opolu wpadkami nie były. Żałuję, że ktoś o tak ciekawym wokalu nie doczekał się pełnowymiarowego albumu.
Негізгі бет Музыка Zofia Kamińska "Zimowy walczyk" - Opole 68
Пікірлер: 13