Hej
Po tygodniu przerwy znów wracamy do ścigania. Teraz na znanej i prawdziwie górskiej trasie w Kowarach.
Prawie 1000 metrów przewyższenia na dustansie Classic to solidny sprawdziań kondycji i wytrzymałości. No i trasa podjazdy to jest to co lubię :)
A tych tutaj nie brakowało. Momentami gdzieś z tyłu głowy pojawiały się myśli, dlaczego nie założyłem blatu 32 zęby, ale po chwili po prostu stwierdzałem, że trzeba mocniej cisnąć i tyle. A było co, bo niektóre podjazdy to konkretnie strome były. Super! Pod górę leciałem sobie swoje, i całkiem sporo czasu tutaj nadrobiłem. Wszystkie podjazdy w tym roku zrobiłem na PR, więc jest dobrze.
Zjazdy to oczywiście inna sprawa :) Nie lubię ich i nie ukrywam tego. Tym razem poszły mi wyjątkowo źle. Nic nie mogłem zjechać i straciłem na tym sporo czasu. Myślę, że gdyby nie te zjazdy to zaatakowął bym 30stkę w open. W przeciwieństwie do podjazdów, tutaj miałem czasy gorsze niż ostatnio :) Ale i tak wyścig bardzo udany plus fajna trasa. Dobre ściganie!
Dojechałem tutaj 41 w open i 17 w kat. Ogólnie ok i do zaakceptowania :)
Do następnego!
Негізгі бет Bike Maraton Kowary 2021 Classic 4K (sektor 2)
Пікірлер: 11