Checklista stadardowa: - czy podłączyłem mikrofon, czy mnie słychać, czy miniaturka odpowiednia, czy jakość się zgadza. Checklista Krzysztofa: - roast na szkołę.
@sawitom
2 жыл бұрын
XDD dziękuję za ten komentarz, jest wspaniały!
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Dziękuję, nareszcie nie będę musiał robić sam tej checklisty!
@alien5520
2 жыл бұрын
No jeszcze jest sprawdzanie etymologii dla bonusowych punktów
@tarzanzabujca
2 жыл бұрын
no jeszcze opcjonalnie wspomnieć o klasizmie i arystokarczuk :D Czy to jeszcze checklista czy juz pola do Bingo? :D
2 жыл бұрын
Najlepszym rozwiązaniem jest chyba rozmowa, bo wtedy jesteśmy w stanie zrozumieć, że ktoś nie krytykuje nas, bo nas nienawidzi, tylko chce nam pomóc. 🧐🧐
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak, choć powiem Ci, że ja się czasem zatrzymuję, jak widzę intencje dyskusji dla dyskusji u człowieka, który nie ma żadnego innego interesu w tym, by z Tobą polemizować, ponad ćwiczenie szermierki słownej. Życie mnie nauczyło, że takie rozmowy pozostawiają po sobie tylko niesmak, więc angażuję się w nie czasem czysto ze względów dydaktycznych, na zasadzie, OK, to znowu taki przypadek, ale ktoś na to coś powiedzieć musi.
@ktosktosiowaty
2 жыл бұрын
A nawet jeśli faktycznie chce nam dopiec a my zaczynamy rozmowę wychodząc z założenia że chce pomóc niesamowicie zmienia to sytuację :) Oczywiście warto czasem odwdzięczyć się analogiczną pomocą np w temacie kulturalnego wyrażania swojej opinii ;)
@gdfgd5979
2 жыл бұрын
Przypomniał mi się jeden screenshot na twojej karcie społeczności, NWASD. Gdy ktoś Cię wyzwał (to nie była krytyka, ale hejt), to ty odpisałeś coś w stylu "i tak jesteś koks", po czym Cię przeprosił :D. Genialne :)
@wadysawsucholaski1978
2 жыл бұрын
Akurat z twoich ust bardzo słabo to brzmi xD
@kapixniecapix3869
2 жыл бұрын
Nie wiem ale sie dowiem i krzysztof M Maj w jednym filmie to by było. Just sayin
@artemus679
2 жыл бұрын
Więc to jednak prawda. Zły brat-bliźniak Krzysztofa istnieje i od 24 minuty przejmuje kanał.
@Lark1610
2 жыл бұрын
Istnieje i publikuje filmiki, na których czyta Tokarczuk. Potem Krzysztof to musi kasować.
@KarolKorol
2 жыл бұрын
od razu mi się przypomniało: "- Powiedz czemu go kopałeś. Przecież był już pokonany. - Kiedy go przewróciłem, wygrałem pierwszą bitwę. Chciałem wygrać od razu wszystkie następne, żeby mnie zostawili w spokoju." Orson Scott Card, Gra Endera
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Szanuję za znajomość Orscona Scotta Carda.
@tp-pw8rt
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj uuuuu... elityzm 😜
@khx626
2 жыл бұрын
Czas to przeczytać
@Karkes_Thorn
2 жыл бұрын
Seria Endera
@maciek3630
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ender czy Alvin? Endera widać od razu na półce, Alvina nie wypatrzyłem.
@maciejkamil
2 жыл бұрын
"Nie, nie zawsze warto rozmawiać" - dzięki za ten cytat. Zapamiętam.
@gosiamajdzik3905
2 жыл бұрын
Wartościowy materiał, jednak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć tylko tyle, że czasem na serio warto zapytać jakie ktoś ma intencje. Nie tylko dlatego, by przerwać dyskusję dla samej dyskusji, ale dlatego, żeby nie zakładać czyichś intencji na podstawie domysłów. Ja mam tendencję do postrzegania intencji ludzi dosyć negatywnie, często zdarza mi się traktować czyjeś słowa jako słowa wroga, mimo, że wypowiada się ktoś, kto rzeczywiście się o mnie troszczy. Przypisywanie fałszywych intencji jest prostą drogą do wybujałego ego.
@tom_stephen
2 жыл бұрын
Tego mi właśnie w tym materiale najbardziej brakowało. Jakby jak w tym memie o wojnie - żołnierze obu stron myślą "nie chcę go zabić, ale jeśli tego nie zrobię, to on mnie zabije". Wiele ludzi ma dużo lepsze intencje, jednak brak dostatecznej komunikacji powoduje, że te giną, a my coraz bardziej ulegamy instynktom. Ilekroć "nadstawiałem drugi i trzeci policzek", wręcz wbrew swojej intuicji, starając się być miłym i dla chamskich ludzi (a uwierzcie mi, gdy ktoś ma złe intencje, bycie upierdliwie miłym bywa równie urokliwe co nietzscheańska złość, a satysfakcjonujące na dłuższą metę dwukrotnie bardziej), to zauważałem, że mnóstwo tych ludzi nagle się uspokajała, próbowała wytłumaczyć, że to był zły moment. Niby Krzysztof o tym mówi, ale brzmi to bardziej dla mnie tak, jakby nasz oponent miał tę rozkminę mieć szybko - a często niestety, wymaga to czasu, żeby się ta druga osoba "ogarnęła", i warto ten czas i zrozumienie drugiej osobie dać, niezależnie od tego, co nam się wydaje z odczuć i dotychczasowych doświadczeń.
@gosiamajdzik3905
2 жыл бұрын
@@tom_stephen dokładnie tak! A dodatkowo narracja mediów i trochę zabiegane czasy sprawiają, że gdy dyskutujemy, a właściwie kłócimy się w internecie, to takiej chwili refleksji nie ma. Jest za to wymiana na "pociski", po których każdy utwierdza się tylko w swoim widzimisię i w tym, że ta druga strona jest złośliwa i ma złe zamiary.
@hpkhpk5608
2 жыл бұрын
Bo wydaje mi się, że tu nie chodzi o to by wykryć czyjeś intencje, bo tego się nie da, tylko zaobserwować czy dana osoba zachowuje się i wypowiada się tak jakby takie intencje jej przyświecały.
@arturkoszykowski9592
Жыл бұрын
Bardzo celny komentarz, od razu w pamięci otworzyła mi się szufladka z książką, którą czytałem, która skorygowała mój odbiór bliźnich i którą bardzo polecam - " Homo Sapiens. Ludzie są lepsi, niż myślisz" autor Rutger Bregman
@arturkoszykowski9592
Жыл бұрын
@@hpkhpk5608 ludzie często mają inne intencje niż skutki jakie przynoszą narzędzia których używają, z powodu tego, że innych narzędzi nie znają. Czasem wystarczy podanie innego narzędzia by intencje i skutki zeszły się w jednym miejscu. Mam nadzieję, że to co napisałem jest zrozumiałe i nie przekombinowałem 😉
@lord_vader123
2 жыл бұрын
Bardzo podoba mi się zmiana oświetlenia z zielonego na czerwony przy zmianie taktyki z unikania na atak.
@histhoryk2648
2 жыл бұрын
13:08 Ja, będąc w gimbazie na pierwszym roku na lekcji polskiego miałem zadanie, napisać co miał na myśli Jan Kochanowski Moja odpowiedź była taka: "Skąd mam wiedzieć co miał autor na myśli skoro nie żyje?" - Na moje nieszczęście, nauczycielką polskiego była dyrektorka, więc moje 3 lata języka Polskiego były... ciekawe, delikatnie mówiąc
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
A odpowiedziałeś słusznie. Możemy jedynie analizować treść tekstu i zawarte w nim znaczenia przenośne. Nigdy nie mamy dostępu do intencji autora (pisał o tym kiedyś ciekawe eseje Eco, który uważał, że co najwyżej można by mówić o intencji tekstu, ale to w wyjątkowych przypadkach, gdy ktoś celowo wczytywałby z tekstu kocopoły)
@andrzejdubiel3263
2 жыл бұрын
Dlatego ja swojej trójce dzieci mam zamiar wpajać, że nie ocenami mają się przejmować, a wiedzę zdobywać. Szkoda życia na przejmowanie się takimi osobami jak ta dyrektorka. Jedynie uważać na naprawdę mściwe osoby - dla świętego spokoju i bezpieczeństwa, czasami lepiej chwilę przetrwać niż "zginąć".
@Leniuch469
2 жыл бұрын
Nauczycielka polskiego w liceum opowiadała kiedyś jak sama będąc w szkole średniej miała na zajęciach polskiego gościa Różewicza i oczywiści analizowali jego utwór . Na koniec lekcji Pan Różewicz podszedł do nauczycielki i zapytał .To ja naprawdę miałem to na myśli ? Po opowiedzeniu tej anegdoty wspomniała że sporo poetów dawnych epok pisało pod wpływem alkoholu albo konopi co jest faktem historycznym więc sami nie wiedzą co mieli na myśli tworząc swoje dzieła .
@LadyRevania
2 жыл бұрын
Ja teraz bym zapytała o tekst źródłowy z wypowiedzą tego autora, wyjaśniającego co miał na myśli, żeby można go było zacytować. Jeśli czegoś takiego nie ma, to można najwyżej zgadywać...
@Exsilium.
2 жыл бұрын
Grecy nie do końca wiedzieli po kilku wiekach o co chodziło w mitach więc wymyślili hermeneutykę (tu chyba też wspominany Eco miał wkład)- taką naukę o powtórnym odczytywaniu tekstów bo kiedyś znaczyły co innego, a my mamy wiedzieć co miał na myśli jakiś gość co napisał coś prawie pół tysiąclecia temu W SZKOLE. Pozdrawiam.
@asiaskalska3462
2 жыл бұрын
Dyskutujesz o literaturze i przyparta do muru mówisz "ale ja mam Nobla z literatury, a moje książki są gdzieś zawieszone i nie są dla idiotów".
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Gorzej nawet: niesprowokowana mówisz, że książki nie są dla idiotów, a nie zaaatakowana w jakikolwiek sposób. Mówisz to na własnym festiwalu, do własnej banieczki ("Moich Krajan"), w odpowiedzi na pytanie o rosnącą popularność, które każdy influencer wykorzystałby do popławienia się we własnych sukcesach. TO jest problem.
@kupieckorzenny5093
2 жыл бұрын
Jak mawia mój przyjaciel Zoltan: Jeżeli jedna osoba mówi, że prdolisz to może się mylić. A jeżeli wiele osób ci mówi że prdolisz znaczy że prdolisz.
@hello-sv4uk
2 жыл бұрын
Niekoniecznie
@DevilsAdvocate929
2 жыл бұрын
Taa, ciekawe ile razy Kopernik (który też był kobietą) usłyszał, że pierdoli jak pozbawił ziemię bycia centrum wszechswiata.🤔
@kupieckorzenny5093
2 жыл бұрын
@@DevilsAdvocate929 Pamiętajmy że był masonem, illuminatą i sługusem Watykanu. Akurat dobrze mu mówili, że Ziemia jest w centrum świata.
@asiaskalska3462
2 жыл бұрын
Są nikim, a chcę zaistnieć. Pewne warianty są dostępne nie dla każdego. I trzeba być sobq, a nie obcą osobq.
@AntonAleksankin
2 жыл бұрын
Zoltan jest Węgrem? 🤔
@Buzzan1804
2 жыл бұрын
Często ludzie pod słowem "krytyka" rozumieją odpowiadanie na pytanie: "Co w tym (dziele, człowieku) jest ZŁE? / Co mi się NIE podoba?" Uważam, że to bardzo spłyca rozumienie krytyki, zubaża ten proces i sprawia, że staje się ona często litanią tego, co poszło źle, i licytacją, co się komu bardziej nie spodobało. Dla mnie PRFESJONALNA krytyka polega natomiast na odpowiadaniu na wiele różnych pytań. Przykładowo - oceniamy FILM lub SERIAL: - Co w nim dobrego? Co mi się spodobało? - Na podstawie jakich kryteriów oceniam dany film? Czy to są jedyne kryteria? - Jaka jest intencja stosowania danych zabiegów w filmie? - Jakie emocje budziły poszczególne sceny, wątki i postacie? - Co było w tym innego niż w podobnych filmach? Co było nowego? - Jakie efekty ma zastosowanie takich zabiegów, które zostały użyte w filmie? - Jakie szanse stwarzają takie zabiegi? - Jakie zagrożenia niosą? - Co można zmienić w tym filmie / serialu, by osiągać inny odbiór? - Dla kogo jest to dobry film / serial, a dla kogo nie? Nagle się okazuje, że każdy np. film można oceniać wielowymiarowo - brać pod uwagę różne jego aspekty i warstwy. Dlatego ja zawsze mam duży problem, czy ocenić film / serial jako dobry. Ostatnio byłem w kinie na "NOPE" i przez to, że zadaję sobie takie pytania, nie umiem jednoznacznie ocenić tego filmu. Zresztą tak mam z wieloma filmami itd. Sądzę nawet, że jak ktoś wydaje krótkie, kategoryczne, pospieszne osądy, to ogólnie cierpi na jakieś zubożenie procesów myślowych. Wiele osób krytykowało np. "Blade Runnera 2049" - że ma dłużyzny, że nudny, że coś tam. Dla mnie natomiast w filmach i serialach liczy się KLIMAT - unikalna, fascynująca, przerażająca atmosfera. I przez to BR2049 żył w mojej głowie długi czas. Oczarował mnie, zdumiał, przeraził mroczną monumentalnością. Wsiąkłem w ten świat totalnie. Przez to, że nie tylko rzucam oceną filmu - "super film" - podaję też swoje KRYTERIA, dzięki czemu moja krytyka jest do przyjęcia nawet przez osoby, które się ze mną nie zgadzają. Ogólnie opłaca się też bardzo wyrobienie sobie nawyku używania tzw. języka e-prime. Jest to tworzenie wypowiedzi, w których maksymalnie unikamy używania czasownika "być" w różnych formach, a także unikamy popadania w kategoryczne osądy. Zamiast "Ten film JEST głupi" -> "Ten film wydaje mi się głupi". Zamiast "To (jest) beznadziejny pomysł" - "Nie widzę w tym pomyśle niczego ciekawego." Itp. Taki język sprawia, że mówimy o swoich wrażeniach, odczuciach, poglądach (rozumiejąc, że to tylko poglądy) - nabieramy pewnej pokory i dystansu do swojego własnego myślenia. I jednocześnie pozwalamy sobie radośnie się mylić. Dajemy sobie prawo do wyrażania myśli, jednocześnie zaznaczamy, że możemy się mylić, bo jesteśmy tylko ludźmi. Nasze myśli przestają się trzeć z poglądami innych - nagle okazuje się, że możemy oceniać na wiele sposobów i to jest fajne. Łączę pozdrowienia - przydatny film :)
@magdapowi
2 жыл бұрын
Miałam ostatnio taką sytuację w komentarzu. Oglądnęłam materiał pewnego youtubera, dałam komentarz, że nie do końca ma rację w jednej rzeczy (chodziło o przemoc domową). Ktoś mi odpisal, że źle pisze, zanim odpisałam sprawdziłam źródła i przekopałam internety, mimo, że byłam pewna swojej wiedzy. Odpisałam raz jeszcze i poprosiłam o inne źródła, bo ja nic takiego nie znalazłam. Niestety nie dostałam odpowiedzi. Jestem psychologiem, psychoterapeutą z kilkunastoma latami pracy w przeciwdziałaniu przemocy domowej i jeszcze większą ilością godzin szkoleniowych , ale to zostało potraktowane jako wywyższanie się. Twój sposób na sprawdzanie z kim rozmawiam to doskonały pomysl;-) Pozdrawiam
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Absolutnie. Zwykle też, nie wiem, czy to zaobserwowałaś, prośba o źródła generuje agresję. I elaboraty na kilka stron A4, gdzie ktoś próbuje przykryć własną niekompetencję żonglerką słowną i piruetami pseudointelektualnymi. Pytanie tylko, dlaczego szkoła uczy w ten sposób imponować rozmówcom?
@NaoyaYami
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Nie jest raczej tak, że to uczniowie sami się tego uczą? Jak inaczej mieliby sobie poradzić w szkole jednocześnie nie odchodząc od zmysłów? Przecież nauczyciele _zawsze_ mają rację, więc kiedy faktycznie się mylą to nie pozostaje nic innego jak zniechęcić ich do dalszego drążenia tematu.
@MoneciarzYT
2 жыл бұрын
Słaby to ekspert lub naukowiec, który jako argumentu musi używać tego, że jest ekspertem lub naukowcem.
@deadwing
2 жыл бұрын
"Any man who must say, I am the king, is no true king." - Tywin Lannister
@MoneciarzYT
2 жыл бұрын
@@deadwing No proszę. Nie pamiętałem tego cytatu, choć sagę GoT łyknąłem kilka razy :)
@deadwing
2 жыл бұрын
@@MoneciarzYT Mówi tak do Joffreya, gdy ten się zapowietrzył na naradzie i groził Tyrionowi.
@MoneciarzYT
2 жыл бұрын
@@deadwing Dzięki!
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Oczywista sprawa, sam cytuję Tywina w tym kontekście. Tylko pamiętajmy też kontekst. Jeffrey wrzeszczał, że jest królem, totalnie niesprowokowany, tak jak Arystokarczuk na Górach Literatury niesprowokowana wyzywała od idiotow.
@Agachrostek
2 жыл бұрын
Obejrzałam już chyba wszystkie Pana filmy. Nie jestem w stanie opisać, jak bardzo poprawiła mi się samoocena, a teraz wysyłam Pana filmy wszystkim dookoła :) dziękuję!
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
*I to jest najpiękniejsza rzecz, jaką można usłyszeć* - zwłaszcza przy takim, hm, zaangażowanym filmie, o którym YT już trąbi od godziny, że za mało viralowy i plasuje go na miejscu 6/10 oglądanych najczęściej filmów. I piszę to dlatego, że 99% twórców wyciągnęłoby z tego wnioski i nie zrobiło już nigdy podobnego materiału. Ja jednak robię swoje (i w ogóle tu jestem) dla takich komentarzy i takiego efektu. Z jamnikami!
@kat-xc5hf
2 жыл бұрын
Jamniki!!!
@ButBrutto
2 жыл бұрын
Myślę że również warto zawsze zwrócić uwagę na to czy osoba krytykuje zachowanie, czy bezpośrednio krytykuje/ocenia osobę (z powodu jej zachowania np.). Czy w ogóle to rozróżnia. Ponadto wydaje mi się, że jeśli chodzi o to czy warto rozmawiać czy nie, to intencja rozmówcy jest najważniejsza. Chyba nawet ważniejsza od kompetencji. Rozmówca niekompetentny, ale któremu zależy na tym by do Ciebie przemówić i skłonić Cię do zastanowienia się nad tematem przedstawiając swój pogląd, sądzę że jest warty wysłuchania. Czasem z kolei może się trafić i kompetentny, który chce podbić sobie bębenek. Niestety przez internet intencję sprawdzić jest nieco trudniej niż kompetencje, można jednak próbować wnioskować coś w tej kwestii po stylu wypowiedzi. Pozdrawiam Cię Krzysztof.
@BaNuj
2 жыл бұрын
Kiedy Krzysztof mówi "Ba" to ja automatycznie dopełniam "Nuj"
@AgVBlue
2 жыл бұрын
oj pamiętam, miałam jakieś 20 lat i uwielbiałam dyskusję dla samej dyskusji! Nawet broniłam rzeczy, w które nie wierzyłam i miałam satysfakcję, że mimo to "wygrałam". Na szczęście z tego wyrosłam. I teraz widzę, że sobie podbijałam tym ego, to były momenty, kiedy czułam się taka bystra...
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Największą dojrzałością jest zobaczenie w sobie czegoś, co można przezwyciężyć.
@deadwing
2 жыл бұрын
Za moich czasów szkolnych zadziwiająco dobrze działało rozwiązanie pośrednie między ignorowaniem a kontratakiem. Mianowicie, na głupie uwagi odpowiadało się np. "twój stary". Nie ma na to odpowiedzi.
@MinisterstwoPretensji
2 жыл бұрын
Dlaczego nie udzielam się z moimi opiniami w internecie: Kiedyś natknęłam się na post z czyimiś poglądami (niezbyt odpowiadającymi rzeczywistości) na temat pewnej choroby. Uznałam, że mam wystarczającą wiedzę w danej materii, więc uprzejmie autora sprostowałam, przytoczyłam przykłady i podałam źródła naukowe. Reakcja: Autor się oburzył, po przejrzeniu mojego profilu na FB stwierdził, że skoro jestem ekspertem, to się wywyższam. Poza tym moje źródła są nieważne, bo są po angielsku. Pół-stronicowy wywód z wycieczkami osobistymi zakończył zdaniem: „Lepiej skończę pisać, żebym nie zrobił z siebie idioty”. Kurtyna.
@Geralt12HW
2 жыл бұрын
O ja pierdolę.
@vaendiel8997
2 жыл бұрын
No próba dyskusji na facebooku mija się z celem. Ludzie tam zamiast dyskutować merytorycznie o clue sprawy to będą wchodzić na twój profil i wyśmiewać wszystko co tam znajdą. Dlatego używam go tylko do memów i przypominajek.
@Finn-yx5ys
2 жыл бұрын
Dzban dobrze się zdiagnozował, z tym problemem, że już zrobił z siebie idiotę
@rangartons
2 жыл бұрын
W drzewku wariora w WOW był taki talent umożliwiający dzierżenie dwóch mieczy dwuręcznych w dualu i na arence świetnie sobie one radziły z wszelką krytyką, nawet rogala :)
@Drakenwild
2 жыл бұрын
Podoba mi się, co zrobiłeś z dwoma częściami materiału :D
@thycorpse
2 жыл бұрын
Materiał niezmiernie wartościowy, zarówno jako poradnik radzenia sobie z krytyką, jak i forma refleksji nad samym sobą. Tak bardzo jak nie jest to konfesjonał, muszę przyznać, nawet nie zauważyłam, jak z zamiarem podrzucenia jednej, dwóch szczerych i uprzejmych rad wpadłam sama w obrzydliwą spiralę krytyki, której źródło powoli gniło, zmieniając się w gnojenie tylko dlatego, że ktoś wie mniej. Zadanie sobie pytań, które padły w filmie tylko bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że takim zachowaniem marnowałam zarówno czas drugiej osoby, jak i mój. Cieszę się, że zamknęłam ten rozdział za sobą. Serdecznie pozdrawiam.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Spirala jest najgorsza, bo znalazłszy się w jej centrum (w 50 komentarzu w wątku), człowiek się łapie, że nawet nie wie, od czego wszystko się zaczęło. Wszystko to jest wina, moim zdaniem, też sposobu, w jaki strukturują się nasze dyskusje, układające się nie w wątki a piętrowe hierarchie w socialach (poniekąd jest to wina tego, że w projekt aplikacji nie byli zaangażowani ludzie, którzy znają się na dyskusjach, a ludzie, którzy znają się na zagnieżdżaniu wątków w programowaniu. A wątek w programowaniu i wątek w dyskusji to dwie różne rzeczy)
@edekedek1234567890
2 жыл бұрын
Zdecydowanie preferuję metodę "walki". Nawet, jeśli natrafiam na przypadki rzeczonej dyskusji dla samej dyskusji, to nadal czerpię z tego ogromną satysfakcję. To nie tyle łechtanie własnego ego, a ta świadomość, że wykonało się kawał dobrej roboty dla innych, jak i również dla siebie, zyskując cenne doświadczenie z dyskusji. Mimo tego, nadal odczuwam, że coraz częściej próbuję się odcinać i nie angażować w skrajniejszych środowiskach, czy nawet tych bardziej neutralnych. Jeśli jednak nadarza się okazja, gdzie wiem, że jestem w stanie coś dać od siebie, to nie potrafię zrezygnować, a też czas nie gra roli, bo potrafię tak dyskutować w ekstazie do 3 w nocy, gdzie normalnie dawno przespał bym ten czas.
@thomas_shelby02
2 жыл бұрын
Bardzo podziwiam Twoją elokwencję wypowiedzi
@jeanne9218
2 жыл бұрын
Dzieki wielkie za film. Podpisuję się obiema rękami pod tym, że czasem nie warto dyskutować. Skończyłam farmację, pracuje w zawodzie, a pochodzę z rodziny gdzie zamiast do lekarza to chodziło się do znachora. :) Chyba nie muszę dużo opisywać jak rozmowy z moimi rodzicami wyglądają. Ale tak, oni niby pytają i słuchają opinii, ale służy to tylko pokazaniu mi że jestem głupia i nic nie wiem. Przestałam rozmawiać. Babcia jak pyta o magnez...to jej kiedyś wyliczyłam zawartość magnezu, który się przyswaja i powiedziałam który najlepszy. Na koniec kupiła najtańszy, a mój czas poszedł się paść. Ludzie niby chcą pomocy/porady, ale bardzo często przychodzą się powymadrzac i podlechtac swoje ego...albo tak naprawdę chcą chwili uwagi, ale mają w dużym poważaniu co mówię. Ja już sobie podarowałam rozmawianie z ludźmi, a zwłaszcza członkami rodziny. Nigdy dla rodziny autorytetem w sprawach lekowych nie będę, mimo że ani jedna osoba nie skończyła studiów medycznych.
@LukaWarsPL
2 жыл бұрын
1 do 1 moje ostatnie przemyślenia nt. internetowych dyskusji jak i dyskusji w ogóle. Świetny materiał.
@bidiscourse1447
2 жыл бұрын
To ja teraz tak bezkrytycznie - fajny, wartościowy film. Miło posłuchać o tym, że krytyka, chociaż może być wartościowa, czasem zwyczajnie wychodzi od osoby, która nie ma wobec nas dobrych zamiarów i trzeba uważać czyje zdanie bierzemy w dobrej wierze pod uwagę.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Cieszę się, że się przydaje rzecz - mnie naprawdę ratuje ta strategia psychę, bo inaczej nie mógłbym pracować naukowo ani z ludźmi. Nigdy nie ma tak, że każdemu się wszystko podoba i dużo moich znajomych wpadło w depresję z powodu natłoku uwag, które odbierali za ataki (inna rzecz, że często nie były właściwie formułowane, ale od tego właśnie jest poczucie naszej własnej wartości, by być na nie uodpornionym)
@damianzieba5133
2 жыл бұрын
Co innego hejt a co innego krytyka
@shir0w
2 жыл бұрын
„A wiec część z was została…” cudo! 😁 będę często wracał do tego materiału ❤️
@El-hj7ew
2 жыл бұрын
Ok, osoba która się zna i jest powiedzmy profesorem w danym temacie może ale wcale nie musi mieć racji, rozumiem że szansa że się myli nie jest duża ale nie wchodźmy też w taką narrację że "mam doktorat więc twoje argumenty nie mają znaczenia", dyskusja zawsze powinna być prowadzona na podstawie źródeł a nie tytułów, więc podejście: "znam się więc mam racje nie jest raczej dobre"
@xMus1n
2 жыл бұрын
to przejscie w 24 minucie i zmiania koloru z zielonego na czerwony- BEZBLEDNE
@cinlemon2033
2 жыл бұрын
Mieszkając w Katowicach od roku, potwierdzam że jestem w połowie chińczykiem
@Kaczka_Senior
2 жыл бұрын
Nareszcie usłyszałem jak ktoś poprawnie wymawia liczba/ilość w odpowiednich miejscach c: "Liczba lat"
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
No mam też na to alergię, przyznaję. I często poprawiam ten błąd w redagowanych tekstach.
@CharmingDhl
2 жыл бұрын
Mam wrażenie, że podczas dyskusji przeważnie zbyt mocno skupiamy się na odbiciu piłeczki, a za mało nad próbą zrozumienia, co ktoś inny ma do powiedzenia. Nie potrafimy wymieniać poglądów bez usilnego udowadniania własnej nieomylności i bez chęci "wygrania" dyskusji. I gdy zaczyna to schodzić na tak jałowy grunt, że kontynuowanie tego będzie zwykłym strzępieniem języka, to zazwyczaj rzucam jedynym słusznym cytatem z Piłsudskiego "Racja jest jak dupa, każdy ma swoją".
@sewerynziemlewski4386
2 жыл бұрын
Zależy od intencji interlokutorów. Jeżeli organizuję sobie przyjemny wieczór ze znajomymi, nawet tymi, którzy mają inne poglądy, ale potrafią dyskutować, to rozmowa jest twórcza, przyjemna i nie tworzą się niepotrzebne animozje. Jeżeli jednak jesteś na kogoś skazany (np. na współpracownika z którym przebywasz w jednym pomieszczeniu) to siłą rzeczy kiedyś wymienisz poglądy. I jeżeli taka osoba jest "święcie przekonana", używa zwrotów w stylu "zacznij myśleć samodzielnie" a statystykę rozumie jako "idę na spacer z psem to statystycznie mamy po trzy nogi" to wtedy jest strzępienie języka. W zależności od temperamentu takiej osoby może być nawet agresywnie (sorry za określenie, ale tłumoki lubią się unosić).
@omera8194
Жыл бұрын
Dziękuję za pouczającą wypowiedź :) Trzeba ją zastosować w życiu i nie dać się "zjeść"
@ewap8133
Жыл бұрын
Dziękuję za bardzo wartościowy materiał. Szkoda, że dopiero teraz dotarłam do niego. Przyjmowanie krytyki jest dla mnie trudne ale dzięki tym wskazówką mogę rozpoznać intencje mówcy.
@juliak6703
2 жыл бұрын
Nowy film od Mistrza, i końcówka urlopu od razu ciutek weselsza :D
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
You're too kind! Spędź dobrze każdy pozostały dzień urlopu i wypocznij maksymalnie, energia się przyda!
@MertaOdSimsow
2 жыл бұрын
Słuchałam podczas robienia obiadu i zdziwiłam się, że tak długo mi zeszło... a tu nagle złowieszczy śmiech 😈 Świetny materiał. Poniekąd miałam to już wdrożone u siebie, ale dobrze utwierdzić się w przekonaniu, że to zdrowe podejście i jak faktycznie istotna jest intencja drugiej strony. Ale też uwielbiam wymyślać cięte riposty na komentarze, które są absolutnie durne ♥
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
A tak, to ostatnie to jest jedna z tych przyjemności, na które trzeba sobie czasem pozwolić. Zwłaszcza że jest sporo osób, którym warto utrzeć nosa.
@kapec2422
2 жыл бұрын
Podkład bardzo przypomina mi muzykę podczas pościgu Connora za defektem w Detroit Become Human
@tomeksocha3440
Жыл бұрын
Mowa jest srebrem, milczenie zaś złotem 😊.
@polnocblog
2 жыл бұрын
Diaboliczny Krzysztof na czerwonym tle
@danieltyborowski756
2 жыл бұрын
Jak zwykle znakomity materiał. Tak trzymać!
@mizantrop7364
2 жыл бұрын
Najlepsza maksyma jaka slyszalem w temacie: wiesz wiecej, zatrzymaj to dla siebie - chuj z innymi... Moze wyzdychaja ;)
@lobelia3225
2 жыл бұрын
Jakiś czas temu miałam rozmowę niedorozwojową, gdzie była oceniana moja praca, zaangażowanie i inne takie korpo dyrdymały. Mój przełożony ocenił mnie dość nisko, zaskoczona takim stanem rzeczy zapytałam co jest podstawą oceny, zaczął więc pokrętnie wyliczać, że coś tam zrobiłam źle, a coś tam innego zrobiłam inaczej niż on myślał. Oczywiście nie zgodziłam się z jego ocena i zaczęłam wyjaśniać wszystkie te sytuacje, co skończyło się ostrą wymiana zdań. Ciężko jest uświadomić komuś, że nie ma racji jak jest twoim szefem i myśli, że wie lepiej i żadne argumenty nie trafiają.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
To prawda, przy czym nie było tu Twojej winy. Nie powinno być ostrej wymiany zdań w sytuacji, gdy pracownik odpowiada na zarzuty, bo każdy ma prawo do obrony. Mam nadzieję, że trafisz kiedyś w lepsze miejsce...
@lobelia3225
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Oj to niestety standard pracy w korporacji, często miernoty zostają poganiaczami i żerują na wierzy i umiejętnościach swoich pracowników. Czasem słaby kierownik za wszelką cenę próbuje podnieść swoją samoocenę przez próbę udowodnienia niewolnikowi, że on jest tytanem intelektu i rządzi w tym kur#!dołku😄 Na tyle długo pracuje, że mówię to na bazie doświadczeń z różnymi przełożonymi
@edytaszulc8914
2 жыл бұрын
Część zielona jest fajna. czerwona jest mega hot.
@Paula-Anna
2 жыл бұрын
coraz częściej macham ręką ze słowami 'twoja prawda, mój spokój' (ach, ta konsternacja na twarzy rozmówcy
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Mój ulubiony argument "stary, mówię ci" i jego ulepszona wersja (jak przeklęci troglodyci wobec zwykłych troglodytów w Heroesach, czyli różniące się najwyżej kolorem grzebienia), "stary, mówię ci GŁOŚNO I STANOWCZO"
@Paula-Anna
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj 'TY, NO ALE SŁUCHAJ JAK JEST...' wymieszane z 'bo PRAWDA jest taka...' - znajomy z roku używał tego drugiego tekstu do zaczynania dyskusji o teoriach spiskowych z wykładowcami. było to komiczne, gdy niektórzy próbowali ciągnąć temat w stylu Sokratesa, z kamienną twarzą, szukając tej PRAWDY i wiedząc, jak szybko sam siebie ośmieszy. najbardziej pouczające wykłady ever!
@krumjoy7051
2 жыл бұрын
Dzięki za film, mam duży problem z przyjmowaniem krytyki i mam nadzieję, że twoje rady mi pomogą
@babciajezusa
2 жыл бұрын
Najtrudniej jednak chyba jest, kiedy krytykuje nas członek rodziny i to nawet nie przy użyciu jakichś argumentów, a po prostu dając do zrozumienia, że ma w poważaniu naszą opinię. Osobiście niezmiernie irytuje mnie, kiedy próbuję dowieść swojej racji, a jedyne, co słyszę, to "Pierdolisz od rzeczy". Najczęściej, kiedy "pierdolę", po prostu mówię coś niezrozumiałego dla tej osoby, jednak ona uważając się za autorytet nie widzi potrzeby, by wysłuchać stanowisko drugiej osoby.
@VeigarSario
2 жыл бұрын
Odnośnie pandemii, to ja w swoim przypadku starałem słuchać się różnych opinii. Jest sporo doktorów którzy są mistrzami w swojej dziedzinie i przede wszystkim są ludzcy. Takich ludzi w szczególności poszukiwałem i słuchałem. Stosowanie zostawmy na koniec. Jest też gro ludzi którzy stosują tak zwaną medycynę stosowaną z dziada pradziada. Taka medycyna wymaga bardzo dużej wiedzy i jest niekiedy niebezpieczna, ale leki też jak się nie czyta ulotek. Najważniejsze jest to, że nie powinno się ufać tylko jednemu źródłu i trzeba samemu weryfikować co dla nas jest dobre. Nie każdy z tytułem jest osobą rzetelną, ale gdy zbadamy szersze spektrum danej dziedziny to możemy znaleźć przysłowiowy środek. Zaznaczam, nie musi być on słuszny i prawdziwy. Taka dygresja, jeśli znajdziemy się np. na niezbadanej wyspie i są tam ludzie w liczbie tysiąca o kolorze skóry, powiedzmy zielonym i tylko dwie osoby białe, to wychodzi na to że ludność ta jest o kolorze zielonym. Tak stwierdzamy i pieczątka, koniec. Okazuje się że samolot przelatujący nad wyspą miał dziurę i wysypał się ładunek z barwnikiem zielonym zabarwiając tym samym osoby zamieszkujące wyspę. Tego nie wiedzieliśmy wcześniej, ale teza została postawiona już na temat tej wyspy. Abstrakcja, tak wiem. Chodzi mi o to, że warto zbierać dużo informacji od różnych źródeł i wysnuwać na tej podstawie własne wnioski, ale do końca nikt nie wie co jest słuszne. Nasze kochane życie to zweryfikuje. Starajmy się nie dławić w ludziach chęci poznania czegoś nowego bo tak powiedziała jakaś mądra, uczona osoba. Weryfikujmy wszystko i wysnuwajmy własne wnioski, ale ponośmy odpowiedzialność za nie. Wszyscy. Pozdrawiam.
@frankc5340
2 жыл бұрын
Genialny materiał i genialny plot twist, słuchałem tego jak podcastu i już się zmartwiłem że coś taki krótki ten vlog
@Romagnoma111
2 жыл бұрын
Bez cienia wątpliwości mogę stwierdzić, że ten materiał powinien obejrzeć każdy
@leonleonowski488
2 жыл бұрын
"Sir, if I am to be insulted I must first value your opinion"
@91crey
2 жыл бұрын
Rewelacja Krzysztofie dziękuje!
@Piotr_Kania
2 жыл бұрын
18:00 na pewno nie warto rozmawiać z osobami, które gdy uważają że rację ma ten kto potrafi zakrzyczeć rozmówcę i gdy kończą się argumenty sięgają po "argumenty" ad personam, np. "co ty mi tu mówisz? Ja mam prawie 70 lat". Wtedy miałem 30 lat i sporo taktu że nie odpowiedziałem "no tak, ale ja ma wyższe wykształcenie, a pan zawodówkę skończył". Są "argumenty" których nigdy nie użyłem i nie użyję choćby ze względu na szacunek do osoby z którą rozmawiam.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Nawiasem mówiąc, argumenty odnoszące się do doświadczenia czy wykształcenia są *bardzo* często odbierane jako napastliwe, gdy tymczasem są dość merytoryczne i zwykle, co charakterystyczne, padają w obronie przez napastliwym atakiem. Nikt przy zdrowych zmysłach nie spamuje wszędzie informacją, że ma tytuł magistra inżyniera albo że 10 lat naprawiał krany.
@mybigpotato7473
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Racja nikt nie zaczyna rozmowy od mam tyle a tyle lat mam takie a takie doświadczenie i dlatego wydaje mi się że coś. Choć jeśli chodzi o dyskusje to inni jak ująłeś to w materiale mogę uznać to za flexowanie się tym kim to się nie jest i jak to poniża innych rozmówców. Przepraszam za wszelkie błędy gramatyczne, ale jak to mi szkoła lub społeczeństwo próbowało wbić do głowy jestem "ścisłowcem", gdy tak naprawdę poprostu nie byłem dobry z historii a z polskiego ratowały mnie wnioski a nie piękne majestatyczne lanie wody jak to któryś z polskich wieszczów wielkim poetą był I drugi akapit brzmi jak bym niewiadomo jaki mądry i nie doceniany nie był, a ja prosty chłopak jestem. Także wszystkim którzy czytają mój komentarz do końca dziękuję bo nie sądzę żebym miał zbyt wiele do dodania w tej dyskusji
@dori1855
2 жыл бұрын
Świetny materiał, dzięki. Wcześniej nie zadawałam sobie tego pytania "Jaka jest intencja rozmówcy?" i bardzo często przez to brałam jego "krytykę" do siebie, co więcej nie reagowałam, tylko przemilczałam. Bardzo lubię Twoje filmy, mimo że nie zawsze się zgadzam, zawsze coś ważnego z nich wynoszę
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Ja bardzo, bardzo przeżywałem krytykę za młodu a że zżerała mnie zawsze ambicja, w końcu zaczęło mieć to na mnie zły wpływ. A jak sobie człowiek uświadomi, jak dużo krytyki może wynikać z czegoś tak błahego jak zawiść albo, ba, zły dzień rozmówcy, to się robi lżej. Cieszę się, że to pomaga nie tylko mnie! no i jak zawsze, podejrzane to byłoby, gdyby wszystko, co mówię, trafiało zawsze do każdego
@dori1855
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj myślę, że właśnie krytyka jest czymś, czego się warto nauczyć. Jak ją ocenić (czy jest warta naszej uwagi), jak ją odbierać i wypowiadać. Mam wrażenie, że właśnie krytyka jest odbierana za coś złego, a nawet ubliżającego, skierowanego do naszej osoby, a nie konkretnej czynności, czy też wypowiedzi, a tak na prawdę z niej można wiele wynieść i się nauczyć (jeśli jest konstruktywna) lub nauczyć kogoś.
@wuku1143
2 жыл бұрын
Odnośnie tej rozbieżności między polskimi a zagranicznymi wykładowcami miałam to okazję przeżyć na własnej skórze, kiedy wyprowadziłam się studiować w Anglii. To był dla mnie niesamowity szok kulturowy zobaczyć, że wykładowcy na uczelni artystycznej chcą być ze mną na równi i traktują mnie jako "koleżankę z branży" od samego początku studiów niż jak potencjalnego rywala, jak to słyszałam od znajomych z uczelni polskich 🥹
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
O tak. I niezmiennie zastanawia to, że w angielszczyźnie po prostu nie ma w użyciu zwrotu per panie profesorze.
@TechArtAid
2 жыл бұрын
Fantastyczny odcinek i argumentacja dla każdej rady 👏
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Dzięki serdeczne!
@Kabtrost
2 жыл бұрын
24:08 ten diaboliczny i Wyśmiewający Snobizm śmiech to istne złoto, naprawdę Krzysztof mnie przestraszył
@mixon7832
Жыл бұрын
Sztuka krytyka owszem jest bardzo ważna, tylko to też wiąże się z ryzykiem, że po drugiej stronie może to być nieobliczalny odbiorca, który ma całkowicie wyłączony mózg, w skrócie kontratak wobec chamskich osób ma sens, gdy ludzie są w okolicy, po za tą sytuacją, nie ma to znaczenia. Inaczej osoba zachowa się oraz sobie pozwoli przy ludziach niż w "cztery oczy". Fakt, że mądry człowiek odpuszcza jałową dyskusje z takim przykurczem, nie świadczy o tym, że nie interesuje go fakt, że tak samo inne osoby będzie gnębić, ale też świadczy o świadomości nad scenariuszami, które mogą się przydarzyć. Jak wspomniałem w tych czasach są ludzie mądrzy, ludzie przeciętni oraz ludzie nieobliczalni, cieszący się z wysokiego ego, czynionej krzywdy zarówno słownej i fizycznej, w ramach "rozrywki". Po za tym, Tokarczuk sama sobie zapracowała na taką opinię po swojej bezczelnej akcji skrytykowania obecnych osób w sposób niewłaściwy.
@sewerynziemlewski4386
2 жыл бұрын
Z przesłaniem filmu generalnie się zgadzam. W dyskusji z kimś staram się używać zwrotów w stylu "moja opinia", "źródła takie i takie", staram się zrozumieć intencje i wydaje mi się, że dość łatwo przychodzi mi zmiana opinii, jeżeli argumentacja drugiej osoby trzyma się kupy, jest lepsza od mojej lub/i poszerza moją wiedzę i horyzonty. Ale nie do końca wiem, jak postępować z ludźmi gadającymi głupoty przekonanymi o prawdziwości własnego zdania. Chodzi mi o ludzi, którzy nie przyjmują argumentów i bardzo szybko wypłycają swoje argumenty. Z reguły staram się z takimi nie wchodzić w dyskusje i robić w życiu swoje, chociaż w pracy czasem się nie da. I generalnie bym to i owo w ogóle ignorował, jednak uważam, że problem jest globalny i dotyczy funkcjonowania Ziemi jako ekosystemu - czyli, jeżeli ktoś się nie szczepi, mówi o "spisku klimatycznym", ignoruje podejście naukowe w sposób jawny, nie przejmuje się nadmierną konsumpcją również w sposób jawny itd itp - to ja uważam takich ludzi jako zagrożenie. I z moich obserwacji niektórych ludzi z mojego otoczenia, u takich osób występuje combo kretyńskich przekonań (plus częsta agresja i nachalność) i kończy się na tym, że uważam takich ludzi za idiotów, unikając dalszych rozmów, zyskując przeświadczenie, że nie poradziliby sobie z żadną książką (nie tylko z Tokarczuk ;) ), co najwyżej z memami. Czy to już jest klasizm?
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
To jest efekt Dunninga-Krügera, jeśli ktoś jest w stu procentach przekonany o swojej racji i reaguje agresją na argumenty, to znaczy, że jest po stronie wiary w dogmaty a nie naukowego krytycyzmu. Wtedy pozostaje się tylko od tego odciąć lub w białych rękawiczkach ośmieszyć (to drugie jest trudniejsze i wymaga praktyki, byś to Ty nie wyszedł wtedy na agresywnego, a tacy ludzie uwielbiają odwracać kota ogonem do góry w takich sytuacjach)
@MsTriangle
2 жыл бұрын
Doskonały materiał. I jak potrzebny!
@lilijagaming
2 жыл бұрын
W kwestii intencji krytyka. Generalnie to mam taką obserwację, że ludzie z zasady sami do końca nie znają swoich własnych intencji. Między innymi to, podsunęło mi pomysł, żeby w takich sytuacjach, kiedy czujemy się atakowani, zapytać drugiego człowieka szczerze, co próbuje osiągnąć swoimi słowami czy działaniem. Wartość tego zabiegu jest taka, że może być jedyną okazją dla takiej osoby, żeby zastanowić się nad tym, co mówi czy robi. Nawet jeśli się nie przyzna, to ziarno zostaje zasiane. Albo rzeczywiście poznamy czyjąś intencję, co może postawić dyskusję w nowym kontekście i nawet naświetlić przyczyny niezgody. Sama jeszcze się uczę tej metody, bo mam pewne starsze odruchy, żeby jednak próbować tłumaczyć ludziom, których moje tłumaczenie tak naprawdę wcale nie interesuje. Bardzo ją jednak lubię, bo nie tylko może uciąć bezowocną dyskusję, ale też otwiera wiele nowych możliwości - zarówno krótkoterminowych, jak i długoterminowych. No i też nie umiem być złośliwa na zawołanie. Moje pole to właśnie sztuczki psychologiczne. Wiem już od dawna, że nie można zmienić drugiego człowieka. Człowiek może się jednak zmienić sam. Postawienie kogoś przed chociażby pomysłem przyjrzenia się własnym intencjom kosztuje dużo mniej niż jałowa dyskusja.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak. Robię to sam coraz częściej I choć nie zawsze działa na rozmówcę (najbardziej zapiekły i tak wie swoje, tzn ze jest oświeconym geniuszem), to często dużo mówi postronnym obserwującym
@lilijagaming
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ego bardzo wielu ludziom utrudnia zauważenie tego, co sami robią. I tutaj postawienie takiego pytania najczęściej prowadzi do wygaszenia dyskusji. A jeśli ktoś bez udzielenia odpowiedzi, dalej brnie, to komunikuję, że odmiawiam dalszej rozmowy, dopóki nie padnie odpowiedź na pytanie. Jednak już sama doświadczyłam, że są ludzie, którzy potrafią się w tym momencie zatrzymać i zastanowić i początkowo agresywna wymiana zdań zmienia się w bardzo ciekawą rozmowę. Człowiek mimo wszystko lubi, jeśli ktoś okaże mu szczere zainteresowanie. To jest właśnie jeden ze sposobów na zmniejszenie dystansu. A człowiek, nie ważne jak racjonalny, i tak w większości kieruje się emocjami (chociażby z tego powodu, że im silniejsze emocje, tym bardziej części mózgu odpowiedzialne za racjonalność są "wyłączane"). Nazbyt rzadko jednak mamy okazję się temu przyjrzeć.
@LookasHTW
2 жыл бұрын
Dzieki! Mega potrzebny materiał!
@Maslo_san
2 жыл бұрын
film wleciał akurat jak robiłam maraton twoich filmów... przypadek?? nie sądze xDDD
@BebroMG
2 жыл бұрын
Super film, lubię cię słuchać a przy okazji dokształcić się ✊
@Sad-Lemon
Жыл бұрын
Wtrącę swoje trzy grosze: w chrześcijaństwie istnieje pojęcie "śmierci ego". Ma objawiać się tym, że z naszego, pełnego zalet ale również potężnych wad ego, pozostaje pustka. Zastąpić ją ma tak zwane "życie w Chrystusie", to jest poleganie na mocy wiary i obietnicach Słowa Bożego we wszystkich kwestiach nas dotyczących. Stopniowo, z biegiem miesięcy i lat jest nas coraz mniej by mogło w nas być coraz więcej Chrystusa. Proces ten można zbadać porównując nasze doświadczenie np. z opisem owoców Ducha Świętego z Galacjan 5:22-23. Człowiek, który poszedł tą drogą nie będzie ignorował krytyki. Nie będzie też atakował krytykującego ponieważ ta krytyka dotyczy czegoś (kogoś), co w oczach chrześcijanina jest martwe - naszego JA. Chrześcijańską reakcją na krytykę jest zawsze miłość, która może objawić się w zwyczajnym westchnięciu, milczeniu, pouczeniu czy też wreszcie wyciągnięciu ręki do krytykującego. Wszyscy jesteśmy na tym łez padole ofiarami ogromnej krzywdy, jaką jest grzech - a największą jego ofiarą (poszkodowanym) jest sam Bóg. Dlatego powinniśmy, gdzie to tylko możliwe, wspierać się i troszczyć się o siebie nawzajem: w miłości i współczuciu bo każdy z nas doświadcza cierpienia. Postarajmy się zrozumieć człowieka, zamiast go od razu sądzić. Pozdrawiam!
@horseman3222
Жыл бұрын
super kanał!
@lesker000
2 жыл бұрын
23:55 XD NAJLEPSZE
@pawelzabicki7785
2 жыл бұрын
Odniesienia do Tokarczuk zawsze mile słyszane. ;)
@IwonaKlich
2 жыл бұрын
Jak chcecie poznać co to jest siła tłumu to polecam skrytykować jakąś podcasterkę kryminalną... oj tam wtedy jej wierne fanki biorą kosy na sztorc i idą, nieważne że w kierunku urwiska z którego spadną. Bo przecież podcasterka zrobiła sobie risercz... ale podcasterka nie jest specjalistą od kryminologii i kryminalistyki, co widać choćby po tym że nie umie nawet używać słownictwa i nie wiedzą kto w Polsce prowadzi śledztwa i jak się nazywa lekarz przeprowadzający kryminalne sekcje zwłok :D Generalnie nasi podcasterzy często potrafią sobie przejrzeć artykuły ale już nie umieją otworzyć podręcznika np. Hołysta (nie mówię że mają go czytać w całości - bo to potwór jest - ale mieć i zaglądać od czasu do czasu) i sprawdzić czy np. nie pie%dolą głupot nie na temat. I tak, wiem w innych dziedzinach jest podobnie jak nie tak samo - starczy że ktoś zgromadzi sobie fanbaze... Oj pamiętam jak skrytykowałam pewną popularną youtuberkę za czytanie listu od osoby która ewidentnie ma niezdiagnozowaną schizofrenie albo podobną chorobę z podobnymi objawami - gdzie no jej odpowiedź, to bo ja nie jestem lekarzem i się nie znam. Przepraszam ale ja jej nie kazałam stawiać facetowi diagnozy, bo od tego to są lekarze psychiatrzy - tylko napisać mu że sorry ale twoja historia brzmi jakbyś był chory na schizofrenie, może spróbuj iść do lekarza z tym? Nie publikuj czegoś takiego, bo w tym momencie zarabiasz na czyjejś tragedii - plus pewnie pojawią się fani czarów i zaczną kolesiowi rady dawać (i... tak pojawili się). A argument 'nie jestem lekarzem psychiatrą" jest inwalidą. No żeby rozpoznać problemy z sercem nie trzeba być kardiologiem - wystarczy wiedzieć jakie są objawy. Żeby rozpoznać uraz nogi, potencjalne złamanie/skręcenie - nie trzeba być ortopedą; widzisz i znowu po objawach. Nikt od nikogo nie wymaga diagnostyki i leczenia, ale już udzielenia pomocy - tak. W przypadku choroby psychicznej udzieleniem pomocy jest a) sugestia by ktoś poszukał pomocy b) można iść dalej i poszukać kogoś kto te osobę zna (jeśli ty jej nie znasz) i poinformować ją że "hej jest problem, może się tym zajmij". I jasne nie masz gwarancji że cokolwiek się tu stanie, ale choć masz czyste sumienie. Bo potem no mamy ludzi co to nie zauważyli że ktoś się zmaga z depresją i myślami samobójczymi - pewnie oni też się tłumaczą że psychiatrami nie są. Sama krytyka jest okej, jeśli jest merytoryczna i pozwala coś komuś wynieść - bo np. ktoś mówi "oboje" na pary jednopłciowe (zwykle męskie) i wymawia 15 jako "piętnaście". Aczkolwiek - to też jak grochem o ścianę, nieważne. Reakcja na krytykę? Jeśli jest merytoryczna - to wyciągnij z tego jakieś wnioski. Jeśli nie - to olej.
@mibek101
2 жыл бұрын
8:08 jak to spiewał Pan Maciej Maleńczuk w bardzo starej piosence pt."Fajnie" "swieta nasza racja po co komu demokracja" to wlasnie tak to wyglada, ilu jest profesorów nauczycieli którzy nie rozumieją czegoś takiego jak krytyka a tym bardziej konstruktywna krytyka. ile razy ja miałem przypadek taki ze gdy zwróciłem komuś uwagę ten ktoś od razu praktycznie zaczynał wręcz krzyczeć ze z jakiej racji ja go krytykuje przecież on jest profesorem:)
@de_beer1773
2 жыл бұрын
Wszystkie twoje rady są przydatne pod jednym warunkiem, że rozmawiamy w towarzystwie kilku osób, ponieważ w konfrontacji sam na sam rozmówcą, który nas gnębi wykorzysta naszą rozmowę, wyrywając nasze zdania z kontekstu, tak aby nas ośmieszyć przed innymi ludźmi, żeby oni nie słuchali naszych argumentów.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak. Dlatego drugim problemem jest uodpornienie się na praktyki ośmieszania. Wiesz, jak wiele osób w życiu tego wobec mnie próbowało i do dziś próbuje (oczywiście mówię o sytuacjach poza YT, YT to platforma i takimi rzeczami żyje)? Ale o tym może warto powiedzieć coś osobnego, bo jest to znacznie trudniejsze i opiera się na budowaniu mozolnym poczucia własnej wartości
@de_beer1773
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMajA co, jeżeli uodpornienie na praktyki ośmieszania łączą się z gruboskórnością, czyli odpornością na jakiekolwiek emocje i te negatywne związane z bólem, jaki sprawia nam owa osoba, ale I niestety te pozytywne, utrudniając czerpanie radości z życia ?
@johanwatherman5362
2 жыл бұрын
Akurat termin ex cathedra i wszystkie inne katedry mają genezę w dosłownej katedrze - nie tej architektonicznej lecz w rozumieniu władzy urzędu biskupiego, dosłownie to... jego stołka. Akurat w strukturach kościelnych nastąpiło prędzej wyodrębnienie godności urzędu od piastującego go (to jest prędzej niż wyodrębniono niż w materii... sedesu i stolca czyli tronu oraz tego kto na nim zasiada). Do mowy potocznej zwrot ex cathedra przeniknął na skutek sformułowania dogmatu o nieomylności papieża gdzie dosłownie użyto formuły ex cathedra jako ujęcia okoliczności wypowiadania się na mocy urzędu jako okoliczności nieomylności, chociaż podano formuła była już używana wcześniej w kontekście biskupim. Inne użycia które Krzysztof przytoczył są względem tego są po prostu pochodne - co zresztą nic dziwnego, uniwersytety były np. zakładane i formowane przez duchownych. Rozumiem błąd czy po prostu rzucenie czegoś z rozpędu, o to pretensji nie mam, ale w kontekście tłumaczenie jak to nie należy słuchać ludzi którzy myślą, że się na czymś znają, podać przykład statystyk, a potem rzucić taki głodny kawałek... Rozkoszne :)
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Ale właśnie w tym rzecz, że uniwersytety były zakładane w silnym sojuszu z kościołem i stąd wydziały teologii na ich terenie. Może jednak nie wciskajmy tłumaczenia historycznego do wyjaśnienia potocyzmu - myślę, że znaczenie "odesłania do autorytetu" zostało w mojej wykładni wyczerpane i ten detalizm byłby interesującym rozwinięciem wątku, gdyby nie impertynencki tekst o "głodnych kawałkach". Jesteś kolejnym z komentujących, który w swojej wypowiedzi dowodzi tezy filmu, ponieważ nie wystarcza Ci wyłącznie dzielenie swą wiedzą. Szkoda.
@johanwatherman5362
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj i tu zabrało w filmie jednej, ważnej rzeczy - trochę więcej dystansu do siebie, drogi Krzysztofie. Takie wkręty piszę naprawdę z sympatii (chociaż bardziej do widowni, niż Ciebie, co nie oznacza że Cię nie lubię, wprost odwrotnie) a jeśli drobna uszczypliwość tak Ci ciąży, może warto zrewidować własny styl wypowiedzi. Chociaż osobiście proponuję tego nie robić, to jest nie zmieniać retoryki, a po prostu pogodzić się na symetrię w tym względzie.
@sawomirwalen1936
2 жыл бұрын
Ta druga część materiału była... Niespodziewana... Ale za razem spodziewana XD. Jak zawsze fantastyczny materiał
@pustelnikniqczemnosci856
2 жыл бұрын
Szczerze, ta druga część, związana z walką, o wiele mocniej do mnie przemawia. Jestem człowiekiem, który zawsze bardzo ceni sobie gromadzenie i dzielenie się wiedzą i często mówię rzeczy; niestety społeczeństwo niejednokrotnie stwierdzało, że się wywyższam, mądrzę, czy chełpię się przed innymi swoją wiedzą. Od dawna wprowadza mnie to w kompleks, który jest na tyle silny, że gdy znalazłem tą jedną osobę, która uwielbia ze mną współdzielić wiedzę, dyskutować i rozmyślać -- za każdym razem czarne myśli przechodzą mi przez głowę: że jej przeszkadzam, że ją denerwuję itd. Dla każdego kto czyta ten komentarz: pamiętaj, że zawsze pierwszy w krytyce swojego życia powinieneś być ty sam; jeżeli przeszedłeś przez swoje myśli, przeprowadziłeś przez nie swój pług (*wink wink*), to nie daj sobie wmówić, że się nad kimś wywyższasz. Każdy ma prawo krytykować, ale każdy ma prawo też walczyć o swoje myśli i o myśli innych. I niech będzie wszystkim podpalony!
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Pług a tak poważnie, to absolutnie tak: pierwszym naszym krytykiem jesteśmy my sami, ale pamiętaj też, że to jest duża dojrzałość, do której, no cóż, trzeba właśnie dojrzeć. Myślę, że najlepiej uczy tego po prostu doświadczenie, kiedy możemy się naocznie przekonać, co nam w życiu zaszkodziło, a co pomogło.
@kratosbogwojny4450
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Inna kwestia, że będąc naszym pierwszym krytykiem, możemy zacząć sobie z czasem zbyt wiele zarzucać, za bardzo negatywnie myśleć o każdej czynności, której się podejmujemy, i w końcu możemy przez to dotrzeć do ciemnego punktu, w którym uważamy, że na nic nie zasługujemy i nic nie robimy dobrze, mimo że otoczenie mówi nam, iż tak nie jest. Jak odpowiednio wymierzyć proporcje pomiędzy byciem swoim pierwszym krytykiem a poczuciem własnej wartości?
@ShigatsuLier
2 жыл бұрын
Powiem tak, dzięki tobie odkrywam świat, ktorego żaden humanista nie potrafił mi pokazać. A mam 26 lat :)
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
To duże wyróżnienie, bo chyba mamy podobne zdanie o polskiej humanistyce. Dziękuję Ci.
@mateuszmadej2607
2 жыл бұрын
Moim sposobem na radzenie sobie z pajacami, którzy myślą, że pozjadali wszystkie rozumy, a mają małe zaplecze merytoryczne to dopytywanie o szczegóły z udawanym zainteresowaniem. Ich wiedza jest najczęściej bardzo ogólnikowa i szybko się wykładają(najlepiej jeszcze jak się to robi w grupie osób :D). Wydaje mi się, że to najlepszy sposób, nie zniżasz się do ich poziomu, a jest szansa, że taka osoba postanowi coś doczytać na dany temat i zda sobie sprawę ze swojej niewiedzy.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Metoda sokratejska, szanuję. Konkretnie elenktyczna (ja wolę majeutyczną, bo nie umiem aż tak dobrze udawać zainteresowania jak wtedy, gdy jeszcze studiowałem na UJ XD)
@mateuszmadej2607
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Każdy ma swoje limity XD
@deadwing
2 жыл бұрын
Lepiej się sprawdza bycie rzeczywiście zainteresowanym. Czyjeś dziwne poglądy są jak nowe zjawisko przyrody, czemu tego nieironicznie nie zbadać. Udawanie jest męczące, dodatkowo wprowadza zły bias ("to baran, ale zobaczymy co powie, pośmiejemy się").
@BaNuj
2 жыл бұрын
Dlatego kocham biznes i ekonomię bo tam wyznacznikiem tego czy ktoś ma rację, zna temat, ma doświadczenie, rozumie co się dzieje, czy po prostu jego idee w świecie są słuszne/skuteczne jest to ILE za ich pomocą wypracował w swoim życiu i ile ma dzięki temu bogactwa. W skrócie im mądrzejszy biznesmen jesteś tym grubszy masz portfel ( i nie chodzi o grubość skóry z której zrobiony jest portfel) Poznałem tylu gości z magiczną kulą przewidujących krachy, poziomy spadków, krzyczący że handel to kradzież, że usługi to kradzież, i tłumaczący to absurdalnymi argumentami pozując na specjalistów - jednocześnie żyli na garnuszku mamy, lub z zasiłków lub pracowali gdzieś w hucie jako pionek i zgorzkniali zaczynają snuć teorie o biznesie i jak wszyscy inni w naszym uniwersum są głupi. Spoko, można konfrontować swoje poglądy i wyciągać z nich naukę dla własnej przewagi i postępu. No ale jal ktoś całe życie klepie biedę i forsuje teorie ekonomiczne nie rozumiejąc tej gospodarki w której sam żyje to jest, tak jak mówi Krzysztof - > po prostu głupi (i przy okazji biedny).
@mateuszmadej2607
2 жыл бұрын
@@BaNuj Chyba że jesteś politykiem z moim ulubionym Erdoganem na czele XD Tak wiem tu już dochodzi polityka...
@7840Alexa
2 жыл бұрын
Co do zasady się zgadzam, mam natomiast problem z traktowaniem wykształcenia i doświadczenia jako ostateczny dowód że dana osoba ma rację i wie lepiej (o ile dobrze zrozumiałam przekaz) i tu nie chodzi tylko o uniwersyteckie konferencje tylko sytuacje z życia codziennego bo rozumiem że o takie też się rozchodzi w filmie. Podam przykład: poszłam z kotem do weterynarza i dostałam zalecenie żeby podawać mu karmę X. Zaczęłam dyskutować z weterynarzrm mówiąc że ta karma jest zła, co pokazuje jej skład i nie będę tym karmić kota. Bardzo zależy mi na zdrowiu mojego kota dlatego też staram się być na bieżąco z aktualną wiedzą na temat żywienia, behawioru itd. ale wykształcenia w tym temacie nie mam w ogóle, nigdzie na moim profilu się nie znajdzie informacji że studiowałam temat bardzo dogłębnie, czytałam książki, najnowsze badania, obserwuję zoodietetyków. Weterynarz ma dyplom i 30-letnie doświadczenie ale ewidentnie nie aktualizaował swojej wiedzy od czasu studiów. I teraz kto ma rację w kwesti dobrej kociej diety?
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
W ostateczności to do nas w takiej sytuacji należy rozstrzygnięcie, ale zauważ, że podajesz przykład specyficzny, tzn. nauk medycznych i opieki nad drugą żywą istotą. To dużo zmienia w podejściu.
@7840Alexa
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj tak i nie, dlatego że ten przykład pokazuje szerszy "problem". Każda dziedzina nauki ewoluuje i to w bardzo szybkim tempie dlatego nieważne czy to będzie weterynarz, informatyk, psycholog, lingwista czy kulturoznawca, jeżeli nie aktualizuje swojej wiedzy w danej dziedzinie to dyplom i doświadczenie niestety nie wystarczają żeby móc sobie pozwolić na nie przyjowanie konstruktywnej krytyki od kogoś kto na przykład ma pasję i mimo braku wykształcenia ma dużą wiedzę (która de facto jest ogólnodostępna w dzisiejszych czasach). Nie mówię że tak się zdarza zawsze ale wydaje mi się że nie można tego traktować zero jedynkowo (tutaj posłużę się innym przykładem: mam znajomą która jest po studiach pedagogicznych które kończyła kilka lat temu, pracuje również z dziećmi i jak rozmawiałam z nią o wychowaniu to wówczas system nagród i kar był uznawany za najlepszy, teraz natomiast się od niego odchodzi bo pojawiły się inne systemy które wg najnowszej wiedzy lepiej wpływają na rozwój dziecka, moja znajomą natomiast mimo tego że pracuje w szkole, czyli ma te "kompetencje" bo jest wykształcona i pracuje z dziećmi dalej twierdzi że system nagród i kar jest najlepszy). Takich przykładów można znaleźć wiele, dodam również że historia pokazała że w niektórych przypadkach profesorowie z doświadczeniem nie mieli racji w swoich teoriach. Konkludując: nie uważam że wykształcenie i doświadczenie świadczy o kompetencjach dzięki którym dana osoba może uciąć wszelką krytykę (konstruktywną, bo sytuacja się zmienia jak ktoś pierdzieli kocopoły) mówieniem że ma dyplom i koniec, K.O.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
OK, ale nie zmienia to tego, że jeżeli polemizujesz w jakiejś dziedzinie z kimś, kto ma w niej wykształcenie kierunkowe, wciąż musisz w jakiś sposób wykazać swoją wiedzę i doświadczenie - tu mówimy o sytuacji krytyki, a często zdarza się sytuacja w dyskusjach, że czyjeś doświadczenie jest po prostu ignorowane, bo ktoś wie lepiej. Stoję na stanowisku, że wiedza i doswiadczenie są ABSOLUTNIE do zdobycia poza oficjalnym obiegiem, ale też w takich dyskusjach stosować wtedy dokładnie takie same standardy jak do ekspertów. Jeśli ktoś uważa się en pair względem eksperta czy człowieka z wykształceniem kierunkowym w dziedzinie sporu, to musi przestrzegać takich samych rygorystycznych standardów. Wtedy pełna zgoda, papierek nic nie znaczy.
@7840Alexa
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj to doszliśmy do porozumienia. Pozdrawiam i czekam na stream z Sekiro
@demonicshelf4222
Ай бұрын
Moi ulubieni ludzie to ci, którzy wyrażają swoje zdanie tylko dlatego, że mają prawo do wyrażania własnego zdania. Jeśli jedynym argumentem, jaki cel ma czyjaś krytyka jest “mam prawo do wyrażania własnego zdania”, to ja już wiem, że nie ma o czym dyskutować
@marcinszrajber
2 жыл бұрын
Jak zwykle wyśmienity materiał.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Dziękuję!
@mariapapierz3528
2 жыл бұрын
Mi pomogło bardzo! Czas dorosnąć;)
@andrzejdubiel3263
2 жыл бұрын
Dziękujemy.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Dziękuję serdecznie za trybut i wsparcie kanału!
@TKDMwastaken
2 жыл бұрын
Krytyka nie ma szkodzić. A nic nie szkodzi bardziej niż SIADAJ 1 bez żadnego wytłumaczenia
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Absolutnie, to jest patologia a nie krytyka.
@BaNuj
2 жыл бұрын
It's Criticizing time! - Krzysztof said calmly
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Spokój nie powinien nikogo zwieść
@joew9690
2 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Jak to było ..."Nie mylcie naszej cierpliwości z słabością ... " ;)
@KyrroSori
2 жыл бұрын
It's Krzysztofin time - krzyknął Krzysztof, po czym przeobraził się w jamnikołaka
@__melk__7752
2 жыл бұрын
Jeśli informacje w tym filmie są prawdziwe, to wszystkie dyskusje polityczne na temat gospodarki idą do piachu, bo mało kto wie cokolwiek o ekonomi, a nie przeszka to ludzią w mondrowaniu się. Ja wiem tylko tyle, że wiem nie wiele.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
I dyskusje na temat polityki. To dość przerażające jak sobie człowiek uświadomi, jak wiele dyskusji jest po próżnicy. Dlatego ja wolę spędzić czas na graniu w Warhammera niż oglądaniu choćby sekundy jakichkolwiek debat publicystów
@joannakusak6498
Жыл бұрын
Fajny film. Osobiście mam zasadę nie wdawać się w dyskusję z osobami które w dyskusji zaczynają robić sobie wycieczki personalne ;)
@KrzysztofMMaj
Жыл бұрын
Yup. A obecnie to się robi wręcz reguła.
@amadeosendiulo2137
2 жыл бұрын
0:00 😇 24:03 😈
@marzena7365
2 жыл бұрын
Szok. Trafiłeś z tematem, który ostatnio mnie mocno zabolał. Ktoś ocenił mnie jako zła matkę. Na moje pytanie: ile znasz dzieci z tym zaburzeniem? Usłyszałam: z tym nie ale znam mnóstwo z innymi i te matki dużo lepiej dają radę. W pierwszej chwili zabolało. Później przemyślałam i powiedziałam: obejrzyj, przeczytaj to i to - wtedy możemy porozmawiać, bo na razie nie wiesz o czym mówisz. I wiesz co, chyba od Ciebie się tego nauczyłam. Wcześniej nie ujmowaleś tego tak dosłownie, ale ten sposób myślenia u Ciebie się przewija. Dziękuję, czekam na następne i pozdrawiam serdecznie.♥️
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Cieszę się, bardzo, że mogę jakoś wesprzeć. Po to tu jestem!
@goracypies.-.2507
2 жыл бұрын
dobry odcinek
@kratosbogwojny4450
2 жыл бұрын
A co jeśli czujemy, że krytyka, która na nas spadła, była zasłużona, a jej autor się nie wywyższał i poniekąd chciał, byśmy dalej już nie popełniali danego błędu (a tym błędem mogła być np. niewłaściwa wypowiedź skierowana w jego stronę), ale jednocześnie nie możemy się podnieść z tej krytyki, za długo o niej myślimy, weszła nam w pięty tak bardzo, że zamykamy się w sobie, myślimy, że osoba która nas skrytykowała zapamięta nas na długo i będziemy na jej czarnej liście, a dodatkowo całą sytuację będą nam wypominać osoby, które przy tej krytyce były obecne? Jestem osobą, która wierzy, że merytoryczna krytyka ma pomóc, ale jednocześnie czuję, że nie podbudowuje mnie ona, tylko wręcz zniechęca do dalszego mówienia czy podejmowania decyzji, gdyż a nuż za jakiś czas znowu mogę zrobić coś, co sprawi, że zostanę wystawiony na może i słuszne, ale jednak dotkliwe słowa krytyki, wypowiedziane poważnie i sarkastycznie, które znowu mnie przygnębią. Czy nie uważasz, że krytyk (zwłaszcza doświadczony, pewny siebie) zanim przejdzie do krytyki powinien wyczuć z kim rozmawia i dostosować się do niego - inaczej mówić do pewnego siebie buca, a w inny sposób do kogoś, kto może i palnął głupotę, ale widać po nim, że jest cichy, nieśmiały i chętny do refleksji? Uważam, że empatia jest jedną z najpiękniejszych ludzkich cech i chciałbym, by pewni siebie ludzie byli w stanie pamiętać o tym, co mogą uczynić słowami, które w ich opinii mogą być błahostką, ale dla kogoś innego czymś, co zaniży ich poczucie własnej wartości. Dla tych pierwszych zmienienie tonu na lżejszy to coś łatwego, podczas gdy dla tych drugich stanie się twardym i odpornym to może być spory psychiczny wysiłek, więc czemu im jeszcze utrudniać życie?
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak. To, o czym piszesz, musi umieć robić nauczyciel. Albo człowiek, który pracuje z ludźmi. 90% mojego stresu zawodowego (takiego stresu, który autentycznie spędza sen z powiek) dotyczy tego, jaką strategię dobrać do człowieka: docisnać bardziej czy, przeciwnie, odpuścić? Raz mi się zdarzyło, że ktoś, kogo mocno zrugałem jako recenzent pracy licencjackiej, przyszedł potem do mnie pisać magisterkę. Co było dowodem, że czasem warto docisnąć i miałem w sobie wtedy trochę dumy, ale przede wszystkim olbrzymi szacunek do człowieka za dojrzałe zachowanie. Więc tak. Najprostszą odpowiedzią jest trening empatii. Tylko to się robi całe życie.
@deadwing
2 жыл бұрын
Takie natrętne rozmyślania to są ruminacje i nie prowadzą do niczego dobrego. Jeżeli uwaga była słuszna, wprowadzasz korekty w życie i tyle. I nie wracasz do tego więcej (bardzo ważne). Mnie się nigdy nie zdarzyło, żeby ktoś mi wypominał dawne błędy. Po prostu nikt normalny nie myśli potem o tym i nie opowiada "ale ten X to jest idiota, nie uwierzysz co zrobił". Ludzie się większość czasu zajmują swoimi sprawami, nie jesteś w centrum niczyjej uwagi, poza swoją.
@kratosbogwojny4450
2 жыл бұрын
@@deadwing Gdy o tym słyszę na spokojnie, to zdaję sobie sprawę z tego, że tak jest i tak się powinno robić, ale nie sprawię nagle, by mózg tak to zawsze odczytywał i oszczędzał mi stresu. To coś wyuczonego i nie mam aktualnie pojęcia, jak zrezygnować z myślenia o tym, a mam na tyle nieznośną pamięć, że doskonale pamiętam co głupiego zrobiłem choćby i 10 lat temu.
@deadwing
2 жыл бұрын
@@kratosbogwojny4450 To trochę zależy w jakim jesteś wieku. W pewnym okresie takie ruminacje są w miarę normalne i wraz z doświadczeniem życiowym bledną i zanikają. Można też rozważyć psychologa, który może pomóc to przerwać.
@bgg506
2 жыл бұрын
Brzmi jak objawy zaburzeń lękowych.
@adrianwidak8433
2 жыл бұрын
Kiedyś dostałem bana na jakiejś fantastycznej grupie na FB, bo śmiałem wyrazić opinię, że pięć zdań na temat książki w stylu "bohaterowie ciekawi, fabuła mnie porwała, opisy bardzo ładne" i tak dalej, to prywatna opinia, a nie recenzją. Przynajmniej na studiach uczono mnie, że recenzje wyglądają inaczej i samemu zajmując się recenzjami próbowałem jakoś dane dzieło omówić, przedstawić i ocenić w szerszej formie. Dowiedziałem się, że jestem malkontent i mam ostatnie ostrzeżenie. Napisałem drugi raz dokładnie to samo, tylko pod innym postem i siemanko, banik wleciał jak złoto. Nawet nie miałem szansy na obronę swoich racji. Od tamtej pory doszedłem do wniosku, że nie warto wyrażać opinii w miejscach i wobec osób, które nie chcą tych opinii czytać/słuchać.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Noooo, piekiełko czytelnicze, widzę znane mi, znane.
@deadwing
2 жыл бұрын
Jednak recenzja jest również opinią, czyż nie? Problemem przy recenzjach książek jest wymagane unikanie spojlerów, co kładzie całą koncepcję, bo trudno powiedzieć co dokładnie nam się podobało lub nie bez ujawnienia choć części fabuły. Mnie osobiście spojlery nie przeszkadzają, czasem nawet lubię wiedzieć "jak się skończy" i skupiam się na innych rzeczach, ale nie jest to norma.
@funnyvalentine3993
2 жыл бұрын
Zostałem, nie żałuję hahahah
@zzzcuba8689
2 жыл бұрын
Ok, ale najpierw podajesz przykład "idiotycznych zadań" w szkole, gdzie mamy zinterpretować co autor miał na myśli, mówiąc że jest to w gruncie rzeczy niepoznawalne, a zaraz później zalecasz zrobić niemal identyczną operację (poznanie intencji) krytyka. Więc albo zalecasz nam poznanie według siebie niepoznawalnego albo przypadkiem odkryłeś przydatność interpretacji wierszy w szkole i to zadanie jednak nie jest tak "idiotyczne" jak to ująłeś.
@PrypeciowyHovnozer
2 жыл бұрын
Myślę, że odgadywanie zawiłych intencji autora literatury jest znacznie trudniejsze od określenia, czy ktoś chce Ci spuścić werbalny wpierdol i wysłać Cię do dupy.
@Not_ur_waifuu
10 ай бұрын
Po to typ robi wykład o lokucji, perlokucji i illokucji, żebyś nie mylił trzeciego z drugim
@matiosmi137
11 ай бұрын
Moze jeszcze jeden argument skromnie dorzucę: jeśli osoba z ktorą dyskutujemy nie przejawia dobrej woli, czy to nas krytykuje czy to jest przez nas (oczywiście konstruktywnie) krytykowana, to powinniśmy przestać mowic do niej a bardziej do osób obserwujących, być moze niezdecydowanych i wahających. Nawet jesli ich nie przekonamy do naszej racji, to mozemy przynajmniej uzmysłowić im że nasz rozmówca jest dupkiem i nie warto za nim podążać.
@sprytnychomik
2 жыл бұрын
Czasami w takich dyskusjach słyszę, że "powinienem zrobić własny risercz". Wtedy nie pozostaje mi nic innego, jak tylko odpowiedzieć, że "nie posiadam wystarczających kompetencji, by robić risercz w danej dziedzinie i dlatego opieram się na opinii osób, które takowe kompetencje posiadają". Oczywiscie, druga strona również odpowiednich kompetencji nie posiada (np. "ekonomista", który wypowiada się na tematy epidemiologiczne).
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak, ludzie nauczyli się to mówić, a prawda jest taka, że uprawniona taka uwaga jest *tylko* w sytuacji, gdy rzeczony ekonomista rozmawia z profesorem specjalizującym się w epidemiologii i próbuje mu udowodnić, że jest idiotą. Wtedy ekspert może odesłać do źródeł. Ale tylko wtedy.
@xeno-2137
2 жыл бұрын
Czerwony Krzysztof ❤️👹
@Doctor_Insomnia
2 жыл бұрын
Z moich obserwacji wynika, że żyjemy w dziwnych czasach gdzie każdy chce mieć rację. W dyskusji często nie chodzi o to aby dojść do prawdy, ale żeby wygrać spór, a jak wiadomo krytyka jest świetnym narzędziem erystycznym. Ciężko z resztą się dziwić, skoro w mediach takie zjawiska są rzeczą normalną i mało kto je wyłapuje. Dlatego często odpuszczam w dyskusjach, chociaż jestem w stanie potwierdzić moje argumenty dowodami naukowymi i wiedzą, bo po prostu nie chcę mi się tracić energii gadając do ściany. Bo przecież posty na facebooku i grażynka z 2 piętra wiedzą lepiej... (chociaż wiem, że robiąc to popełniam błąd)
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Tak. Ludzie chcą wygrywać dyskusje, a nie doprowadzać do zwycięstwa idei pożytecznej dla znanych sobie ludzi nad ideą szkodliwą dla znanych sobie ludzi (z pracy, ze środowiska, ze szkoły itd.). Krótko mówiąc wygrywa faszyzm z demokracją.
@quietek1074
2 жыл бұрын
Pamiętam, że chyba przed wakacjami omawialiśmy genezę powstania "Przedwiośnia" na lekcji j. polskiego. Nikt z klasy (obstawiam że nawet i nikt z szkoły) nie czyta lektur i pani nauczyciel dobrze o tym wiedziała, ale na pokaz polonistka wzięła mnie do odpowiedzi. Padło pytanie jaka była geneza powstania utworu, więc odpowiedziałem, że wybuch wojny polsko-bolszewickiej i widmo komunizmu. W połowie mi urwała, że nie, kiedy zacząłem argumentować powiedziała 3xNIE, bo Żeromski napisał utwór z powodu konieczności zmian w II RP. Zrobiła rant jak to nam trzeba ciągle nam powtarzać do znudzenia ich interpretacje, ponieważ my nie potrafimy interpretować, nawet abyśmy nie próbowali, bo nie pójdzie nam na maturach i ona będzie musiała tłumaczyć się przed dyrekcją dlaczego matury z polskiego źle poszły. Co najlepsze pani podała nam notatkę do genezy zgodną z tym czym mówiłem i nawet raz się ugryzła w język, dokońca nie pamiętam, ale chyba prawie użyła mojego sformułowania w jednym zdaniu, oraz szybko zmieniła.
2 жыл бұрын
Dodam coś od siebie nt. przyjmowania krytyki i intencji - ja zakładam, że każdy człowiek ma dobre intencje, serio. Na każdej płaszczyźnie, a więc też w krytyce. Wtedy jest ją znacznie łatwiej przyjąć. Tylko kluczowa rzecz - to niekoniecznie jest dobra intencja dla mnie jako odbiorcy, on ma może dobrą intencję, ale dla siebie - żeby na przykład poczuć się lepiej. Brzmi głupio? Nie, jeśli ktoś ma smutne i beznadziejne życie, a to jedyny sposób, by tą egzystencję chociaż na chwilę polepszyć. A może z innego powodu. Ale teraz, w takim wydaniu, już jest chyba mniej agresywnie i wzbudza jakby... współczucie i zrozumienie? Może ta krytyka jest bardzo ważna w jego życiu. I nie musi być ważna w moim. I wszyscy zadowoleni. Łączy mi się to bardzo z postawą asertywną z psychologii (ale tą prawdziwą, asertywność to nie jest mówienie innym "nie" xD) - po prostu jestem okej z tym, że ktoś może uważać inaczej. Że może mu się nie podobać co ja robię. I ok, nie ma powodu, by lubił mnie każdy na świecie (i nie ma takich ludzi przede wszystkim). To bardziej ja bym chciał w takiej sytuacji zmusić kogoś, żeby mnie lubił, taki paradoks xD Tak naprawdę w życiu nic nie zmienia, czy ktoś w internecie się ze mną zgadza, nawet się nie znamy xD Kiedyś też słyszałem, żeby dawać żyć innym po swojemu i dawać być im szczęśliwym w swojej głupocie xD Ogólnie myślałem, że film będzie bardziej na zasadzie "jak radzić sobie z postrzeganiem wypowiedzi innych jako krytyki" (co było oczywiście też poniekąd zawarte), ale mam wrażenie że całość bardziej odnosi się do chyba hejtu w internecie lub takich zażartych dyskusji w bardziej naukowym środowisku, dlatego to co napisałem może niekoniecznie pasować - ja się odnosiłem do takich bardziej prostych i życiowych spraw. W każdym razie te rzeczy (choć i tak to duży ogół, sama psychologia w tym wszystkim to gruba i skomplikowana sprawa) sprawiły że przez ostatnie 2 lata chyba nie zaznałem żadnej krytyki, w sensie nie postrzegłem nic jako krytykę, bo zamiast (tak jak wcześniej) brać wszystko do siebie, zacząłem żyć bez zwracania na zdanie innych większej uwagi. Mogę jeszcze dodać, jak szybko zakończyć krytykę (podstawną lub bez) - wystarczy się z kimś zgodzić. Lub zgodzić i w tym samym czasie napisać coś swojego (bez pisania żadnego "ale" - połączyć to wszystko ze sobą). Druga strona dosłownie w moment zmienia nastawienie, a wręcz często się jeszcze wycofuje ze swojej wypowiedzi, zaczyna się tłumaczyć, przepraszać, korygować swoją wypowiedź itd. Bo jeśli już się z nią zgodziliśmy - to nie ma z czym się dalej kłócić :D A nawet jeśli przytakniemy komuś na zdanie, z którym się nie zgadzamy? Who cares, nic to w naszym życiu nie zmienia. Pytanie co jest celem naszej wypowiedzi? Uderzyć w kogoś w odwecie, czy poszerzyć wspólne horyzonty? (tak, obejrzałem drugą część filmu i tak - rozumiem ją 😅). Polecam wypróbować i w internecie i w sytuacji face 2 face, najlepiej w kłótni, będziecie zaskoczeni natychmiastowymi efektami :D PS. Zakładam w tym wszystkim, że na chłodną logikę idzie najpierw analiza tego co ktoś powiedział i zastanowienie się, czy może nie ma racji, a nie automatyczne odrzucanie zdania innych ;) To dla mnie oczywistość i wiele razy początkowa krytyka okazała się dla mnie rozwojowa :D
@arturgroch3126
2 жыл бұрын
Kurczę, naprawdę świetnie napisana i mądra rzecz i serdecznie za nią dziękuję!
2 жыл бұрын
@@arturgroch3126 Również dziękuję za komentarz, miło wiedzieć, że komuś poszerzyłem horyzonty :D
@alicjataudul494
2 жыл бұрын
Nom. Szkoda że rozmówca często chce tylko nas zranić. Chciałabym żeby pewna osoba wiedziała, że jej "dobre rady" tylko pogorszyły sytuację i spowodowały że sama zrobiłam sobie krzywdę, tylko nie wiem jak do tego podejść.
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
Ja mówię to wprost. Tak dotkliwie, jak to jest tylko możliwe. Wybieram zwłaszcza takie chwile, gdy widzę się z tym samym rozmówca przy innej okazji, gdy ma lepszy humor, i wtedy mu go z satysfakcją psuje. Im publicznej, tym lepiej. Jest szansa wtedy, że taka lekcja zapadnie w pamięć
@trytyyyyytka
2 жыл бұрын
Przez ten czarny ekran myślałam, że KZitem mi się zawiesił. Ale to tylko Krzysztof zmnieniający ledy na czerwony
@KrzysztofMMaj
2 жыл бұрын
XDDDDD są niedogodności zrezygnowania z montażu i postprodukcji to jedna z nich
Пікірлер: 513